fot. prk24.pl
Zaproszenie Jacka Żukowskiego w tym tygodniu przyjęli: lek. Damian Sendrowski - koordynator oddziału kardiologicznego, intensywnego nadzoru kardiologicznego i rehabilitacji kardiologicznej w słupskim szpitalu oraz Katarzyna Filipiak - zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku.
Damian Sendrowski podkreślił na naszej antenie, że w czasie pandemii osoby z chorobami sercowo-naczyniowymi nie zostały pozbawione fachowej pomocy lekarskiej na jego oddziale: - W czasie trzech fal zwiększonych liczb zachorowań na koronawirusa wstrzymaliśmy planowane przyjęcia jedynie na 1,5 tygodnia. W tym czasie nie przerwaliśmy nawet na godzinę „dyżurów zawałowych”. Obecnie czas oczekiwania na wszystkie prowadzone przez nas zabiegi wynosi maksymalnie jeden miesiąc. Niestety w czasie pandemii byliśmy zmuszeni zawiesić stacjonarne prowadzenie rehabilitacji kardiologicznej. Pomagaliśmy naszym pacjentom w formie telerehabilitacji. Mam nadzieję, że już w czerwcu powrócimy do działań konwencjonalnych. Przewidujemy, że zapotrzebowanie na naszą pomoc w wyniku masowych zachorowań na koronawirusa będzie ogromne.
Kolejnym tematem piątkowej audycji były programy dla osób z niepełnosprawnościami, które realizuje słupski MOPR. Przypomnijmy, że w kwietniu placówka pozyskała 700 tysięcy z państwowych funduszy, dzięki którym będzie mogła rozwijać pomoc dla potrzebujących. Katarzyna Filipak opowiedziała Jackowi Żukowskiemu o szczegółach realizowanych programów.
Więcej w poniższych rozmowach.
jż/mt
Czytaj więcej