fot. Piotr Ostrowski
100 lat temu, 27 października 1920 r., Konferencja Ambasadorów przy Lidze Narodów powołała Wolne Miasto Gdańsk. Formalnie niezależne i neutralne, od początku było narzędziem niemieckiej polityki wymierzonej w Polskę i miejscowych Polaków. Żądanie jego powrotu do Rzeszy było jednym z pretekstów do rozpętania II wojny światowej.
Sprawa Gdańska pojawiła się na konferencji pokojowej w Paryżu. 29 stycznia 1919 r. Roman Dmowski w przemówieniu do pozostałych dyplomatów stwierdził, że odrodzona Rzeczpospolita musi powstać mniej więcej w granicach ustanowionych po I rozbiorze, ale wraz z Pomorzem i Gdańskiem. Polscy delegaci powoływali się m.in. na argumenty o charakterze historycznym. Przez zdecydowaną większość czasu miasto pozostawało w granicach Polski. Krzyżacy posiadali je tylko w latach 1308–1454, a Prusacy w latach 1793–1807 oraz od roku 1814. Przez siedem lat Gdańsk był wolnym miastem pod kontrolą Francji. Przypominano również wierność miasta i jego mieszkańców, którzy w 1793 r. posunęli się do obrony swoich wolności przed nadchodzącymi wojskami pruskimi. Za przynależnością miejsca do Polski opowiadała się także tamtejsza mniejszość polska. Już 14 listopada 1918 r. zorganizowała wiec, na którym domagała się włączenia miasta do odrodzonej Polski.
Wolne Miasto Gdańsk miało – na mocy Traktatu Wersalskiego – zajmować ok. 1900 km2 i obejmować swym zasięgiem Gdańsk w granicach sprzed wojny, powiat miejski Sopot oraz powiaty Niziny Gdańskie, Wyżyny Gdańskie i Żuławy Gdańskie. Według różnych szacunków ludność polska na tym terenie liczyła od 3 do 11 proc. Najwięcej Polaków mieszkało w zachodnim regionie powiatu Wyżyny Gdańskie i w Sopocie. Natomiast najmniej w powiecie Żuławy Gdańskie. Co ciekawe, terytorium WMG wytyczono tak, aby obejmowało tereny zapewniające mu względną niezależność żywnościową, bardzo potrzebną w wypadku ewentualnej blokady miasta.
Sprawa Wolnego Miasta oraz budowy korytarza eksterytorialnego łączącego go z Rzeszą stała się jednym z pretekstów agresji hitlerowskich Niemiec na Polskę 1 września 1939 r. Po raz pierwszy po przejęciu władzy przez Hitlera kwestia „powrotu” Gdańska do Niemiec pojawiła się już w marcu 1933 r. Minister propagandy Rzeszy Joseph Goebbels zaproponował „skoordynowanie” Wolnego Miasta z Rzeszą. Jego postulat miał doprowadzić do pełnego podporządkowania WMG Berlinowi i stopniowej integracji z Niemcami. Kilka miesięcy później gdańska NSDAP wygrała wybory parlamentarne w mieście. Narodowi socjaliści uzyskali ponad 50 proc. głosów. W ciągu kolejnych dwóch lat uchwalono specjalne ustawy likwidujące niezależną prasę, partie opozycyjne i ograniczające kompetencje parlamentu. Portrety dyktatora i nowe flagi Rzeszy zawisły w budynkach publicznych. Sytuacji politycznej w Gdańsku i położenia mniejszości polskiej nie zmieniła poprawa stosunków polsko-niemieckich po podpisaniu deklaracji o niestosowaniu przemocy. Na działania gdańskich nazistów nie reagowała Liga Narodów – jej przedstawiciele ograniczali się do formalnych protestów i przekazywania raportów na temat łamania zasad ustroju Wolnego Miasta.
Proces podporządkowywania Gdańska Rzeszy zakończył się 1 września 1939 r., gdy gauleiter NSDAP w Wolnym Mieście ogłosił wcielenie miasta do Rzeszy. Tego samego dnia jego decyzję potwierdził niemiecki Reichstag. Siedem dni później, po kapitulacji załogi Westerplatte, cały obszar dawnego WMG znalazł się w niemieckich rękach. Już 2 września 1939 r. w Sztutowie koło Gdańska powstał obóz koncentracyjny, który stał się symbolem martyrologii Polaków z Pomorza.
W świetle prawa międzynarodowego koniec Wolnego Miasta nastąpił w sierpniu 1945 r. w wyniku przyjęcia postanowień Konferencji Poczdamskiej.
Więcej informacji na stronie dzieje.pl
PAP/od