zdjęcie ilustracyjne (fot. wikimedia)
Dziś wchodzą w życie nowe przepisy przeciw handlowi dopalaczami: nowelizacje ustaw o przeciwdziałaniu narkomanii i o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Posiadanie dopalaczy będzie karane grzywną lub więzieniem, a w przypadku znacznych ilości dopalaczy - do 3 lata pozbawienia wolności. Za handel tymi substancjami będzie groziła kara nawet 12 lat więzienia.

Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko powiedziała, że dziś wchodzi również w życie rozporządzenie ministra zdrowia określające wykaz zakazanych substancji psychoaktywnych. Dzięki temu możliwe będzie szybsze reagowanie na pojawianie się nowych substancji.
- Przestajemy bawić się z producentami i tymi którzy rozpowszechniają substancje psychoaktywne w kotka i myszkę. Mamy konkretne narzędzie prawne - podkreśliła.

Wiceminister zdrowia dodała, że w ostatnim czasie nasiliła się liczba zatruć dopalaczami. Co miesiąc odnotowywanych jest około 300 przypadków. Najbardziej zagrożone są województwa: łódzkie i śląskie, gdzie liczba zatruć przekracza znacznie średnią krajową.
Znowelizowana ustawa nakłada na szpitale obowiązek zgłaszania do Państwowej Inspekcji Sanitarnej przypadków substancjami psychoaktywnymi. Zostanie utworzony specjalny rejestr zgonów i zatruć spowodowanych przez dopalacze.

Zgodnie z nowymi przepisami ofiary zatruć dopalaczami zostaną objęte taka samą pomocą, jak osoby uzależnione od narkotyków. Będą miały prawo do terapii, detoksykacji i pomocy psychologicznej.

Dopalacze są dużym problemem m.in. w naszym regionie. Tylko w tym roku zatruło się nimi kilkadziesiąt osób. W sierpniu osiem osób zatruło się w Wałczu, a w czerwcu - kilkanaście w Trzebiatowie i dwie w Sianowie.

IAR/ar

Czytaj więcej