fot. Krzysztof Sitkowski/KPRP
24 maja 2015 roku w drugiej turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda pokonał ubiegającego się wtedy o reelekcję Bronisława Komorowskiego. W ciągu trzech lat urzędowania prezydent, na kilkaset ustaw które do niego trafiły, zawetował w sumie osiem.

Minister Krzysztof Szczerski, szef Gabinetu Politycznego Prezydenta powiedział, że Andrzej Duda jest jedynym polskim politykiem, który nie dał się "wciągnąć" w spór polityczny, który dzieli polskie społeczeństwo. Prezydencki minister, który był gościem "Salonu Politycznego" w radiowej Trójce, mówił, że Andrzej Duda, wbrew ostrej wojnie partyjnej, która dzieje się w Polsce, chce budować silne państwo.

Krzysztof Szczerski podkreślił również, że dzięki autorytetowi prezydenta budowany jest też wizerunek polski na arenie międzynarodowej. Zwrócił uwagę na wiele sukcesów prezydenta w polityce zagranicznej. - Od szczytu NATO, przez działalność w ramach ONZ, czy też w ramach inicjatywy Trójmorza. Do tego należy dodać wiele rozmów o charakterze międzynarodowym, w których prezydent buduje znaczenie Polski - dodał.

Politycy obozu rządzącego dobrze oceniają 3 lata urzędowania prezydenta. Jan Mosiński z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że Andrzej Duda pełni urząd zgodnie z oczekiwaniami wyborców, co przekłada się na jego wysokie notowania. - Tak, jak dobra zmiana jest oceniana przez Polaków dobrze, tak i ta kadencja mieści się w tej ocenie - powiedział w Sejmie poseł PiS. Dodał, że największe sukcesy prezydent Andrzej Duda osiągnął w dziedzinie polityki pro-społecznej oraz zagranicznej. Podobne zdanie ma Zbigniew Gryglas z tworzącego partię rządzącą ugrupowania Porozumienie. Jako przykład działań prezydenta zasługujących na bardzo dobrą ocenę wymienia między innymi działania na rzecz wspólnoty oraz kontakty z Polonią. Zbigniew Gryglas wśród sukcesów Andrzeja Dudy wymienił inicjatywę Trójmorza i jej poparcie przez prezydenta USA, a także działania na rzecz polityki historycznej, która pomaga budować wspólnotę.

Trzy lata sprawowania urzędu przez prezydenta pozytywnie ocenia również Jarosław Sachajko z ugrupowania Kukiz'15. Co prawda polityk czuje zawód, że Andrzejowi Dudzie nie udało się doprowadzić do referendum w sprawie zmian w konstytucji, ale liczy na podobne inicjatywy jeszcze przed końcem kadencji. Poseł Jarosław Sachajko porównując obecną prezydenturę do działań Aleksandra Kwaśniewskiego czy Bronisława Komorowskiego powiedział, że nie ma czego porównywać, bo tamci politycy niewiele robili, a obecny prezydent jest aktywny na wielu polach.

Krytycznie o prezydenturze Andrzeja Dudy wypowiada się Jan Grabiec z Platformy. Rzecznik PO uważa, że przez trzy lata prezydent zawiódł nadzieje tysięcy Polaków. Przypomniał, że Andrzej Duda obiecywał między innymi wsparcie dla frankowiczów i podwyższenie kwoty wolnej od podatku. Zdaniem polityka Platformy oba zobowiązania zostały spełnione w minimalny sposób.

Brak samodzielności i realizację partyjnych oczekiwań Prawa i Sprawiedliwości zarzuca prezydentowi przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Jej zdaniem "sądowe weta", które prezydent zgłosił w ubiegłym roku do PiS-owskich ustaw o sądach, były tylko chwilowym usamodzielnieniem się. - Ta prezydentura przejdzie do historii, jako nie tylko słaba i podległa Jarosławowi Kaczyńskiemu, ale też będzie się wiązać z zamachem na niezależność władzy sądowniczej i demokrację - podkreśliła Katarzyna Lubnauer.


IAR/ar