fot. pzpn
Wyjście z grupy to absolutny plan minimum dla polskich piłkarzy – ocenił były selekcjoner polskiej reprezentacji Antoni Piechniczek.

Trener, który poprowadził biało-czerwonych w dwóch finałach mistrzostw świata spotkał się w czwartkowy wieczór z piłkarskimi kibicami w Goleniowie. - Nie będę odkrywczy, jak powiem, że grupa nie jest łatwa, ale jest z gatunku tych, że powinniśmy sobie poradzić i z niej wyjść. To jest plan minimum. Mistrzostwa zaczynają się od drugiej rundy, gdzie trafia się na lepszych przeciwników - mówił.

Antoni Piechniczek wraz z polską reprezentacja na mundialu w Hiszpanii w 1982 roku zdobył trzecie miejsce, nie wyklucza, że obecną reprezentację stać będzie na powtórzenie tamtego wyniku: - Przy dobrym układzie sił, wysokiej formie, mogą dojść do półfinału lub nawet finału. My w 1974 i 1982 roku przegraliśmy te mecze półfinałowe, ale nie byliśmy chłopcami do bicia - podkreślał. 

Polacy mundial 2018 w Rosji rozpoczną 19 czerwca od meczu z Senegalem, później zagrają jeszcze z Kolumbią i Japonią.

KK/ez