Jak okazało się podczas wystawy, dużo prawdy jest w maksymie, że dla każdego właściciela jego pies jest najpiękniejszy.
- Mam
cztery. Takie malutkie, a wśród nich jest jamnik króliczy. To malutki
piesek, ale wielki duchem. Gdy spogląda w lustro, widzi lwa. Jest
waleczny, ale jednocześnie bardzo kochany - przyznała Polskiemu Radiu Koszalin Rozalia Dembowska ze Szczecina.
Na oglądających psy robiły duże wrażenie: - Jest na co popatrzeć. Ta wystawa to świetny pomysł na spędzenie dnia wolnego od pracy z całą rodziną.
Sędziowie oceniali psy według ras, płci i klas. Krajowa wystawa odbyła się po raz trzynasty.
ak/ar