fot. arch. prk24

Piotr Zientarski, członek Trybunału Stanu i prezes Koła Stowarzyszenia Wspólnota Polska, był gościem porannego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Anną Popławską mówił m.in. o zaplanowanym na dziś wydarzeniu „Biało-czerwona łączy pokolenia”.

W południe w Koszalinie odbędą się uroczystości związane z Dniem Flagi oraz Dniem Polonii i Polaków poza granicami kraju, pod hasłem „Biało-czerwona łączy pokolenia”. Piotr Zientarski, prezes Koła Stowarzyszenia Wspólnota Polska, które organizuje wydarzenie, zaprosił koszalinian do wspólnego świętowania: - To święto rodzinne, przychodzą na nie seniorzy z wnukami i prawnukami. Jest sympatycznie, przyjemnie – zachęcał.

- Przejdziemy marszem spod pomnika „Więzi Polonii Zagranicznej z Macierzą”, gdzie złożymy kwiaty, do pomnika „Byliśmy-Jesteśmy-Będziemy” - dodał.

Na pytanie, czy Polakom udaje się zachować więzi z tradycją i patriotyzmem, odpowiedział: - Myślę, że tak. Koszalin tego doskonałym przykładem. Od ponad 50 lat jesteśmy stolicą chóralistyki polonijnej. A przecież język polski, pieśń polska to elementy, które świadczą o naszej tożsamości narodowej.

Mówiąc o znaczeniu eksponowania biało-czerwonej podczas Dnia Flagi przyznał, że w ten sposób pokazujemy dumę z symboli narodowych. - Podkreślamy, że jest to dzień manifestowania przywiązania do barw narodowych, praktyczna nauka patriotyzmu.

W dalszej części rozmowy Piotr Zientarski mówił o roli i pracy Trybunału Stanu. Przypomniał, że TS zajmuje się sprawami polityków, którzy przekraczają swoje uprawnienia i naruszają prawo. Skomentował też wniosek, jaki został skierowany do przewodniczącej Trybunału Stanu ws. zmiany regulaminu TS, aby składy rozpatrujące poszczególne sprawy były losowane, a nie wyznaczane jednoosobowo.

Więcej w poniższej rozmowie.

ap/zn

Posłuchaj

Gość „Studia Bałtyk”: Piotr Zientarski