
Od początku czerwca w Polsce utonęły 102 osoby – wynika z policyjnych statystyk. Służby apelują o rozwagę nad wodą.
Ratownicy szczególnie przestrzegają przed wchodzeniem do akwenów po alkoholu. Prezes Rejonowego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie Robert Wawruch podkreśla, że właśnie alkohol jest częstą przyczyną tragedii.
- Przeceniamy także swoje umiejętności. Kąpiemy się w miejscach do tego nieprzystosowanych. Mamy słabe umiejętności pływackie, natomiast duże ambicje i aspiracje do przepłynięcia dużych odległości, co niestety bardzo często kończy się tragicznie - dodał.
Ratownicy WOPR przypominają podstawowe zasady bezpieczeństwa obowiązujące na kąpieliskach: - Czerwona flaga oznacza całkowity zakaz wchodzenia do wody. Niestety, zdarza się, że mimo zakazu do wody wchodzą osoby pod wpływem alkoholu, co jest surowo zabronione. Jeśli mamy pod opieką dzieci, powinniśmy zawsze wchodzić z nimi do wody i korzystać wyłącznie ze strzeżonych kąpielisk, gdzie nad bezpieczeństwem czuwa ratownik.
Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała 143 utonięcia, najwięcej w województwach warmińsko-mazurskim, pomorskim oraz zachodniopomorskim.
IAR/red./zn
Posłuchaj
Robert Wawruch- 00:00:00 | 00:00:00