
Muzeum w Koszalinie wzbogaciło się o kilkadziesiąt wyjątkowych artefaktów. To przedmioty codziennego użytku – przede wszystkim odzież i tekstylia – z początków XX wieku, które ówcześni mieszkańcy Koszalina i okolic zabrali ze sobą podczas przymusowych wysiedleń po zakończeniu II wojny światowej – poinformowała koszalińska placówka.
Około 30 przedmiotów przekazał Thomas Kohs, który na co dzień mieszka w Berlinie i jest miłośnikiem historii Koszalina. Jak przekazało Muzeum, Kohs jako regionalista prowadzi na Facebooku bardzo popularny fanpage „Dawny Koszalin i okolice” poświęcony tej tematyce.
- Z koszalińskim muzeum mam kontakt już od dłuższego czasu i postanowiłem wykorzystać okazję, żeby przekazać te artefakty: stare ubiory jamneńskie, obrusy, makatki i inne wartościowe przedmioty – wymienia darczyńca, cytowany w udostępnionym przez muzeum komunikacie.
Jak wyjaśniono, udało mu się je pozyskać z likwidowanej w miejscowości Eckernförde Izby Koszalińsko-Bobolickiej. – To przedmioty, które wywieźli ze sobą ludzie dawniej mieszkający na tych terenach - dodaje.
- Bardzo się cieszymy z darów, które trafiły do naszego muzeum. Wzbogacą one zasoby Działu Etnografii i Działu Historycznego – mówi Irena Nowogrodzka-Barańska z Działu Entografii, której wypowiedź przytoczono w notatce prasowej. Zwraca uwagę na wartość i piękne wykonanie podarowanych ręcznie wykonanych makatek, poszew, koszuli nocnych i halek ozdobionych wyjątkowymi haftami.
- Jednymi z najciekawszych artefaktów są z pewnością ocieplane rękawice, delikatny czepek do chrztu, czy też przerobiony na plecak worek jutowy – wymienia Irena Nowogrodzka-Barańska. – Mam nadzieję, że już wkrótce te przedmioty będą dostępne dla zwiedzających, bo uzupełnią one już istniejące wystawy zarówno w Muzeum, jak i w Zagrodzie Jamneńskiej.
Ten dar z rąk Thomasa Kohsa przyjęła Joanna Chojecka, dyrektor Muzeum. – Bardzo dziękujemy za ten gest i wkład w zachowanie przekazu o historii mieszkańców regionu – mówi dyrektor i apeluje do mieszkańców Koszalina i regionu:
- Jeśli posiadacie Państwo w swoich domach historyczne i artystyczne artefakty – czy to elementy stroju i ubiory, obiekty sztuki i rzemiosła, przedmioty codziennego użytku, zdjęcia i dokumenty, to warto skontaktować się z nami i przekazać je do naszego muzeum. Każdy taki artefakt to kawałek historii nie tylko miasta i regionu, ale i mieszkańców. My nie tylko zaopiekujemy się nimi, zabezpieczymy, ale i w odpowiedni sposób wyeksponujemy na naszych wystawach, aby opowieść i Koszalinie była możliwie najpełniejsza i nieustannie fascynowała – zaznacza.
red./zn