Major Karolina Krzewina-Hyc z Centralnego Poligonu Sił Powietrznych zaznaczyła, że amerykańscy żołnierze w Ustce przebywają już od kilku tygodni: - Na początku przyjechały siły przygotowawcze, m.in. z logistyki oraz stanowiska dowodzenia. W piątek obsługi Himarsów wykonały strzelanie. Nasi żołnierze zabezpieczają to szkolenie.
Porucznik James Lanza z 29. Dywizji Amerykańskiej Piechoty opowiedział o głównych celach ćwiczenia: - To przede wszystkim zapewnienie przeżycia żołnierzy na potencjalnym polu walki oraz zabezpieczenie sprzętu.
Ćwiczenia w Ustce potrwają jeszcze dwa tygodnie. Równolegle takie szkolenie odbywa się także w Drawsku.
pd/mt