fot. MON
Nowoczesną baterię o zasięgu od 80 do 300 kilometrów obsługują żołnierze z USA. Są oni zabezpieczani przez polskie jednostki.

Major Karolina Krzewina-Hyc z Centralnego Poligonu Sił Powietrznych zaznaczyła, że amerykańscy żołnierze w Ustce przebywają już od kilku tygodni: - Na początku przyjechały siły przygotowawcze, m.in. z logistyki oraz stanowiska dowodzenia. W piątek obsługi Himarsów wykonały strzelanie. Nasi żołnierze zabezpieczają to szkolenie.

Porucznik James Lanza z 29. Dywizji Amerykańskiej Piechoty opowiedział o głównych celach ćwiczenia: - To przede wszystkim zapewnienie przeżycia żołnierzy na potencjalnym polu walki oraz zabezpieczenie sprzętu.

Ćwiczenia w Ustce potrwają jeszcze dwa tygodnie. Równolegle takie szkolenie odbywa się także w Drawsku.

pd/mt

fot. Paweł Drożdż/ Polskie Radio Koszalin

Posłuchaj

porucznik James Lanza major Karolina Krzewina-Hyc