Wyplatanie wianków, turniej sportowy oraz wodospad fajerwerków z mostu kolejowego - to tylko część z atrakcji w czasie kultowej już karlińskiej imprezy.
Mimo deszczowej pogody zawitały na nią tłumy mieszkańców i turystów: - Fajerwerki, wianki puszczane na wodzie, dmuchańce dla dzieci, można coś zjeść - mamy tu wszystko, co potrzebne do dobrej zabawy.
Jak co roku, największą publiczność zebrał konkurs jazdy na rowerze po kładce. Jak zawsze nie zabrakło śmiałków, którym zimna woda w Parsęcie nie straszna: - Nie planowałem udziału w tej konkurencji, nie miałem też odwagi wcześniej spróbować. Okazało się, że było łatwiej niż myślałem.
Burmistrz Karlina Piotr Woś podkreślił, że celem tutejszych obchodów Nocy Świętojańskiej jest przede wszystkim integracja mieszkańców: - Kończy się rok szkolny, a rozpoczynają wakacje. Jest to świetna okazja, by spotkać się, spędzić czas z mieszkańcami, zintegrować się. Organizujemy to wydarzenie w jednym z najbardziej urokliwych miejsc w Karlinie.
Polsko-niemiecka Noc Świętojańska w Karlinie finansowana była z funduszy Unii Europejskiej. Polskie Radio Koszalin było patronem medialnym wydarzenia.
kch/aj