fot. ms.gov.pl
- Przepisy nie pozwalają na ukaranie organu spółdzielni za brak publikacji dokumentów na stronie internetowej - orzekł Sąd Okręgowy w Koszalinie, uznając apelację prezesa „Przylesia” od wyroku I instancji. W sierpniu Sąd Rejonowy ukarał Kazimierza Okińczyca grzywną.

Konieczność udostępnienia członkom takich dokumentów, jak statut spółdzielni, jej regulaminy, uchwały organów, sprawozdania finansowe oraz protokoły z obrad i lustracji nakłada na spółdzielnie mieszkaniowe prawo spółdzielcze. - Spółdzielnia „Przylesie” jednak notorycznie tego nie robi - wskazuje Waldemar Humel, jeden ze spółdzielców, który skierował w tej sprawie powództwo do sądu.

W sierpniu Sąd Rejonowy w Koszalinie przyznał mu rację i ukarał prezesa spółdzielni grzywną w wysokości 3,5 tys. zł. Kazimierz Okińczyc, za pośrednictwem swojego pełnomocnika, złożył apelację od tego wyroku. We wtorek zapadło orzeczenie II instancji.

Sąd Okręgowy uznał apelację za zasadną i uniewinnił Kazimierza Okińczyca. - Sąd pierwszej instancji w swoim wyroku dokonał rozszerzonej interpretacji przepisów - zwrócił uwagę sędzia Bogdan Lewandowski. - O ile przepisy ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych pozwalają karać organy spółdzielni za odmowę udostępnienia dokumentów na konkretny wniosek spółdzielcy, to nie można stosować tego przepisu w sytuacji niezamieszczenia dokumentów na stronie internetowej.

Czy jednak publikacja tych dokumentów w internecie jest obowiązkiem, czy tylko uprawnieniem spółdzielni - tego sędzia nie podniósł. Prawniczka KSM „Przylesie” interpretuje jednak wyrok w sposób jednoznaczny. - Od samego początku uznawaliśmy, że nie ma obowiązku publikowania takich dokumentów na stronie internetowej i sąd naszą interpretację potwierdził - skomentowała mec. Marlena Stopka.

Wyrok sądu okręgowego wyraźnie zaskoczył Waldemara Humela. - Dwukrotnie sąd stwierdził, że prezes musi publikować dokumenty, a teraz trzeci sędzia zaprzeczył dwóm poprzednim. Sądy muszą rzeczywiście ulec zmianie... - skwitował rozgoryczony spółdzielca.

Spółdzielcy zwrócą się do sądu o pisemne uzasadnienie wyroku. Po zapoznaniu się z jego treścią, rozważą złożenie skargi kasacyjnej.

rw/ds

Posłuchaj

Marlena Stopka, mecenas
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Waldemar Humel, jeden ze spółdzielców
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Bogdan Lewandowski, sędzia
  • 00:00:00 | 00:00:00
::