Liderka Inicjatywy Polskiej opowiedziała o powolnej, acz przybierającej na sile roli kobiety w życiu społecznym i politycznym. O obecnych rządach i ewentualnej kandydaturze Roberta Biedronia na prezydenta Polski.

Barbara Nowacka w rozmowie dla Polskiego Radia Koszalin mówiła o powoli umacniającym się statusie kobiet zarówno w życiu politycznym jak i społecznym.
Odnosząc się do obecnych rządów Prawa i Sprawiedliwości podkreśliła, że ludzie są zmęczeni chaosem panującym w kraju, dlatego szukają alternatywny i nadziei w takich ludziach, jak Robert Biedroń:

- Część ludzi zwyczajnie ma dosyć tego układu. Chce zmiany, ale nie na skrajnie prawicową, ale na taką, która da nadzieję na lepszą i uczciwszą Polskę. Tę nadzieję widzą w takich ludziach, jak Robert Biedroń.

Liderka Inicjatywy Polskiej poproszona o komentarz do słów Biedronia, który kilka dni wcześniej powiedział, że "(...) jeżeli Kaczyński mnie wkurzy, to ruszę w Polskę i zostanę prezydentem" wyraziła nadzieję, że prezydent Słupska mocniej zaangażuje się w politykę krajową i rzeczywiście będzie kandydował na głowę państwa:

- Mam nadzieję, że Robert Biedroń z siłą ruszy na wybory prezydenckie. Ze swojej strony zrobimy wszystko, żeby miał możliwość tego dobrego startu i żeby nie był sam. Potrzebna jest drużyna, pomysł, wizja. Czas na naprawdę dobre zmiany.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.


ds/ez

Posłuchaj

Barbara Nowacka
  • 00:00:00 | 00:00:00
::