
Spotkanie w koszalińskim ratuszu dotyczyło założeń do projektu ustawy o Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (projekt Ministerstwa Klimatu i Środowiska). Rozmawiano też o skutkach jej wprowadzenia dla samorządów.
- Chodzi o to, aby samorządy ponosiły mniejsze koszty selektywnej zbiórki odpadów, żeby ceny wywozu odpadów drastycznie nie wzrastały dla mieszkańców, a także o przerzucenie części kosztów na duże koncerny produkujące opakowania czy plastikowe butelki - powiedział Sławomir Podgórski, radca prawny, który bierze udział w pracach nad projektem ustawy.
- Obecnie te koszty ponoszą gminy i ich mieszkańcy w opłatach za gospodarowanie odpadami. Chcemy, żeby producenci płacili za każdą tonę takiego opakowania, które potem przekształcane jest w odpad - dodał.
Prezydent Koszalina Tomasz Sobieraj zaznaczył, że przyjęcie ustawy oznaczałoby dla samorządów i mieszkańców niższe koszty. - Jeśli producent będzie uczestniczył w tym samym systemie, czyli - krótko mówiąc - zapłaci za wyprodukowane przez siebie opakowanie, które stało się odpadem, to my zapłacimy mniej - wyjaśnił.
Podobnego zdania jest Marcin Posmyk, zastępca burmistrza Sianowa. - Ma to bardzo duży wpływ na końcową cenę, którą będą ponosić mieszkańcy. Gdyby przyjrzeć się Europie Zachodniej, to tam producenci tego typu plastiku wytwarzają go, sprzedają, a potem ponoszą koszty jego utylizacji lub skupu.
Ustawa o rozszerzonej odpowiedzialności producenta - jak podkreślili samorządowcy - powinna zostać wprowadzona już dwa lata temu, zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej.
Posłuchaj
Marcin Posmyk- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00