fot. Daria Sikorska
Samolot spadł koło Zegrza Pomorskiego. Maszyna spłonęła. Nieznane są przyczyny wypadku. Ofiarą wypadku jest Uwe Zimmerman niemiecki pilot akrobacyjny, uczestnik wielu pokazów i zawodów.

Własną maszynę pilotował 55- letni Niemiec. Na miejscu wypadku był Artur Skorupa prezes Aeroklubu Koszalińskiego. Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin pilot wykonywał lot szkoleniowy samolotem akrobacyjnym:
- To jest samolot stacjonujący u nas na lotnisku. Pilot wykonywał lot ćwiczebny. Zauważyliśmy palącą się maszynę i koledzy próbowali ją ugasić, ale się nie udało. Na szczęście wyciągnęli z kabiny pilota. Czekając na przyjazd karetki, opatrzyliśmy go - relacjonuje.

Pilot jest przytomny, został przewieziony do koszalińskiego szpitala. Na miejscu było 5 zastępów. Teren zabezpieczyli policjanci. Przyczyny wypadku zbada Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.


Redakcja/kkol

fot. 1 Daria Sikorska
fot. 2 Daria Sikorska
fot. 3 Daria Sikorska
fot. 4 Daria Sikorska
fot. 5 Daria Sikorska
fot. 6 Daria Sikorska
fot. 7 Daria Sikorska
fot.8 Daria Sikorska
fot. 9 Daria Sikorska
fot. 10 Daria Sikorska