Ostatecznie, zgodnie z osiągniętym dziś porozumieniem, miasto będzie płacić 4 miliony 700 tysięcy złotych.
Jak powiedział prezydent Tomasz Sobieraj, porozumienie jest efektem konstruktywnych rozmów: - To porozumienie jest pośrodku, czyli pomiędzy tym, co proponowało miasto Koszalin, a tym, czego oczekiwało starostwo. 4 miliony 673 tysiące 368 złotych to wkład naszego miasta. Ten udział jest zależny od liczby mieszkańców, a nie liczby bezrobotnych.
Z osiągniętego porozumienia zadowolony jest także starosta Tomasz Tesmer. Jak dodał, nie dotyczy ono tylko kwestii finansowych urzędu pracy: - Plan działania będzie opracowywany do 15 grudnia każdego roku, a do końca sierpnia powiatowy urząd pracy będzie przedkładał projekt budżetu. Będzie on dyskutowany przez prezydenta miasta i przez zarząd powiatu. Wspólnie będziemy podejmować decyzję, jak będzie wyglądał budżet urzędu pracy już od roku 2026.
Tegoroczny budżet Powiatowego Urzędu Pracy w Koszalinie wzrósł w stosunku do ubiegłorocznego. Jest na poziomie 9 milionów 200 tysięcy złotych. Wkład powiatu to 3 miliony 800 tysięcy złotych, a miasta 4 miliony 700 tysięcy złotych. Resztę pokryje budżet państwa (Fundusz Pracy).
Koszalin od 2006 roku ma zawartą umowę ze starostwem powiatowym na współfinansowanie Powiatowego Urzędu Pracy.
Stopa bezrobocia w Koszalinie wynosi 4,7 proc. - około 2300 koszalinian nie ma pracy. W powiecie wskaźnik jest wyższy, bo sięga 11,2 proc., a bez pracy jest 2200 osób.
Radosław Zmudziński / jr