Cena choinek to również efekt wieloletniej pracy plantatorów: - Musimy także doliczyć koszt wynajęcia placu oraz wypłaty dla pracowników. Niestety to musi tyle kosztować - podkreślił pan Dominik, sprzedawca choinek działający przy rogu ulic Wolności i Kopernika.
Wybór drzewek jest duży, a największym zainteresowaniem cieszy się jodła kaukaska: - Klienci na razie głównie pytają i negocjują, bez większego ruchu. Najczęściej szukają choinek o wysokości mniej więcej 170 cm - powiedziała pani Dominika z punktu sprzedaży przy ulicy Wolności.
Pani Edyta, która zdecydowała się kupić choinkę już teraz, przyznaje, że ceny nieco ją zniechęcają: - Myślałam, że zapłacę maksymalnie 120 złotych. Niestety moja choinka kosztowała 200 zł. Dla mnie to dużo.
Żywe choinki będzie można kupić aż do Wigilii. Świąteczne drzewka można też nabyć bezpośrednio od leśników.
Paweł Drożdż/mt