fot. Patryk Żak/prk24

Działania przeprowadzili funkcjonariusze wydziału drogowego szczecineckiej policji wspólnie ze Stowarzyszeniem Tadzikaony.

W oddalonej o nieco ponad 3 kilometry od centrum Szczecinka miejscowości Marcelin policjanci zapraszali zatrzymanych do kontroli kierowców do wzięcia udziału w krótkim szkoleniu z zakresu pierwszej pomocy.

Można było m.in. nauczyć się korzystać z defibrylatora AED. - Tych urządzeń jest coraz więcej, a nie wszyscy kierowcy wiedzą, jak ich używać - tłumaczyła Justyna Wawrzonkowska ze Stowarzyszenia Tadzikaony. Szkolenie obejmowało także resuscytację krążeniowo-oddechową oraz postępowanie w sytuacji, gdy dochodzi do zakrztuszenia.

- Warto to sobie przećwiczyć - usłyszeliśmy od kierowców.

Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku asp. sztabowa Anna Matys przypomniała, że biorąc udział w zdarzeniu drogowym mamy obowiązek udzielenia pierwszej pomocy ofiarom. - Z tym jest niestety różnie. Bardzo często w grę wchodzi bariera psychologiczna. Dlatego każda zatrzymana przez nas osoba otrzymuje bezpieczną maskę wielokrotnego użytku. Dzięki niej, w czasie udzielania pomocy, nie mamy bezpośredniego kontaktu z poszkodowanym - dodała policjantka.

Zatrzymani dziś kierowcy, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość, wzięli udział w szkoleniu i nie otrzymali mandatu karnego.

pż/zas

Posłuchaj

materiał Patryka Żaka
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
asp. sztab. Anna Matys, KPP w Szczecinku
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
kierowcy
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Justyna Wawrzonkowska, Stowarzyszenie Tadzikaony
  • 00:00:00 | 00:00:00
::