Impreza pod hasłem „W drodze po równość” miała pokazać lokalnej społeczności, że osoby LGBT+ mieszkają również w Koszalinie i okolicach.
Współorganizator wydarzenia, koszaliński radny KO Jacek Wezgraj podkreślił, że marsz jednoczy różne środowiska. - Jest miejscem miłości, równości, akceptacji, gdzie każdy może być sobą - wymieniał.
Patronat nad imprezą objął prezydent Koszalina Tomasz Sobieraj. - Wszystkie dotychczasowe marsze również odbywały się pod moim patronatem, jako wicemarszałka województwa zachodniopomorskiego - mówił prezydent. - Ludzie są uśmiechnięci, szczęśliwi i o to chodzi. Każdy ma prawo czuć się w Koszalinie jak w domu.
W marszu wzięło udział około tysiąca osób. Jak pokreślili uczestnicy, powodów dla których przyszli, było wiele. - Wszyscy możemy się w tej różnorodności zobaczyć - podkreśliła jedna z uczestniczek.
Marsz Równości poprzedziło tzw. tęczowe miasteczko, w którym pojawiły się stoiska różnych organizacji pozarządowych i zorganizowano liczne konkursy, a także panel dyskusyjny o niebinarności.
Marsz w Koszalinie został zorganizowany po raz piąty.
red.
