fot. Kancelaria Premiera/Twitter
Zmiany w rządzie mają w mniejszym stopniu charakter personalny, a w większym - strukturalny; nowa struktura rządu ma służyć lepszemu podejmowaniu decyzji - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.

- Nowa struktura rządu ma służyć lepszemu podejmowaniu decyzji, a zasadniczo uspójnieniu pewnych działań w ramach różnych resortów, które będą powiększone w wielu obszarach i w wielu miejscach. Ma służyć temu, żebyśmy znaleźli najlepszą, szybką odpowiedź na czasy, które charakteryzują się ogromnym, ogromnym wyzwaniem. Wyzwaniem, które niesie ze sobą pandemia, ale także proces wychodzenia z niej od strony gospodarczej - powiedział Mateusz Morawiecki.
Szef rządu podziękował wszystkim ministrom, którzy odchodzą z rządu: - Niektórzy z nich znajdą ponownie rolę w ramach zrekonstruowanego rządu. Ich obecność była ważna dla osiągnięcia sukcesów przez Zjednoczoną Prawicę i w kontekście wyzwań w przyszłości.
W wyniku rekonstrukcji rządu liczba ministerstw zmniejszyła się z 20 do 14. Część resortów została zlikwidowana, a zakres ich kompetencji został podzielony na nowe lub istniejące resorty.

W skład rządu weszło czterech wicepremierów: Jarosław Kaczyński, Jacek Sasin, Piotr Gliński i Jarosław Gowin. W poprzednim gabinecie Morawieckiego w randze wicepremiera byli: Jacek Sasin, Piotr Gliński i Jadwiga Emilewicz.

Niektóre z funkcjonujących resortów zostaną poszerzone o dodatkowe działy. Resort rozwoju (kierowany dotychczas przez Jadwigę Emilewicz) przekształcony zostaje w ministerstwo rozwoju, pracy i technologii - jego szefem będzie Jarosław Gowin. Ministerstwo środowiska (kierowane przez Michała Wosia) i ministerstwo klimatu (kierowane przez Michała Kurtykę) zostają połączone w ministerstwo klimatu i środowiska, którym pokieruje Kurtyka.

Z kolei Piotr Gliński będzie szefował nowemu resortowi kultury, dziedzictwa narodowego i sportu. Swoją funkcję utrzymał Tadeusz Kościński, który zostanie szefem nowego ministerstwa finansów i funduszy.

Nowym Ministerstwem Edukacji i Nauki pokieruje Przemysław Czarnek (dotychczas resortem nauki i szkolnictwa wyższego kierował Wojciech Murdzek, a resortem edukacji narodowej - Dariusz Piontkowski).
Zlikwidowane zatem zostaną: Ministerstwo Cyfryzacji (kierowany wcześniej przez Marka Zagórskiego), Ministerstwo Sportu (kierowany przez Danutę Dmowską-Andrzejuk), Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej (kierowane przez Marka Gróbarczyka), Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (kierowane przez Małgorzatę Jarosińską-Jedynak) oraz resort środowiska (połączony z resortem klimatu), Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

W niezmienionej formule będą funkcjonować: Ministerstwo Obrony Narodowej, kierowane ponownie przez Mariusza Błaszczaka, Ministerstwo Spraw Zagranicznych kierowane nadal przez Zbigniewa Raua, Ministerstwo Aktywów Państwowych, kierowane wciąż przez wicepremiera Jacka Sasina, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, kierowane przez nowego ministra Grzegorza Pudę, który zastąpi Jana Krzysztofa Ardanowskiego, Ministerstwo Infrastruktury, kierowane ponownie przez Andrzeja Adamczyka, Ministerstwo Sprawiedliwości, kierowane ponownie przez Zbigniewa Ziobrę, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, kierowane ponownie przez Mariusza Kamińskiego, a także Ministerstwo Zdrowia - kierowane nadal przez Adama Niedzielskiego.

Ponadto dotychczasowe Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki społecznej będzie funkcjonować jako Ministerstwo Rodziny i Polityki społecznej, którym nadal kierować będzie Marlena Maląg.

W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w randze ministra-członka Rady Ministrów pozostaną: Michał Dworczyk (jako szef KPRM) i Łukasz Schreiber. Konrad Szymański będzie w KPRM-ie pełnił funkcję ministra ds. UE. Do KPRM-u wejdzie również dwóch nowych ministrów: Michał Cieślak (z ramienia Porozumienia) oraz przedstawiciel Solidarnej Polski, którego nazwisko zostanie podane w innym terminie.

PAP/red./rz