Pasażerowie pociągów przewozów regionalnych autobusami przewożeni są na
trasie z Koszalina do Wiekowa i z powrotem, a korzystający z pociągów
Intercity przesiadkę mają w Sławnie. Wprowadzenie komunikacji zastępczej było konieczne ze względu na remont torowiska w Skibnie.
- Polskie Linie Kolejowe montują tam cztery rozjazdy. To elementy torowiska, które umożliwiają zmianę kierunku jazdy pociągów. Składy będzie przejeżdżały przez te rozjazdy z szybkością do 120 km/h. Dzięki temu, te podróże będą jeszcze sprawniejsze i nie będzie konieczności zatrzymywania pociągów - poinformował Polskie Radio Koszalin Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK.
Wprowadzenie komunikacji zastępczej spowodowało chaos na koszalińskim dworcu. Zdenerwowanych pasażerów nie brakuje. Zarzucają kolejom brak informacji dotyczących wprowadzenia zastępczej komunikacji autobusowej.
- To dość duży teren. Jest wielu autobusów rożnych przewoźników. Nie ma żadnych informacji, skąd odjeżdżają autobusy w konkretnych kierunkach - powiedzieli nam pasażerowie.
Utrudnienia potrwają do 1 października.
rp/ar
Komunikacja zastępcza spowodowała zamieszanie na koszalińskim dworcu kolejowym
fot. wikipedia
Podróżni wybierający się w stronę Gdańska, czy Warszawy muszą być przygotowani na dłuższą podróż i przesiadkę do autobusów.