Paweł Mucha zapewnił, że akty wrogości wobec Polski spotkają się z
odpowiednią dyplomatyczną reakcją. - Nie ma zgody na szkalowanie dobrego
imienia Polaków, na antypolonizm - podkreślił. Powiedział również, że
polskie służby będą zdecydowanie interweniowały w przypadku podobnych
zdarzeń.
Izraelska policja
prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu. Strona polska zwróciła się
również do tamtejszych władz, aby podjęły działania w celu ochrony tej
placówki dyplomatycznej.
Zdaniem
Pawła Muchy państwo polskie zaniedbywało dotychczas kwestię jasnego
przedstawiania prawdy historycznej. Zaniedbanie to często prowadziło do
jej zafałszowania. Jego zdaniem dotychczas „stanowisko Polski w przestrzeni
publicznej nie było należycie wyeksponowane”.
Ustawę
o IPN Sejm przyjął 26 stycznia. Spotkała się ona z gwałtownym
sprzeciwem władz Izraela, Ukrainy, a także krytyką amerykańskiego
Departamentu Stanu. Krytycy ustawy twierdzą, że dokonuje ona rewizji
historii, uniemożliwia dawanie świadectw przez osoby ocalałe z
Holocaustu oraz ogranicza wolność badań naukowych.
IAR/ds
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta zapowiada reakcje na antypolskie wystąpienia i prowokacje
fot. facebook.pl/Prawo i Sprawiedliwość Płock
W wywiadzie dla TVP Info prezydencki minister odniósł się do
wczorajszego incydentu przed Polską Ambasadą w Tel Awiwie. Na jej
ogrodzeniu nieznani sprawcy nakreślili swastyki oraz obraźliwe wobec
Polski słowa.