fot. facebook.pl/Prawo i Sprawiedliwość Płock
W wywiadzie dla TVP Info prezydencki minister odniósł się do wczorajszego incydentu przed Polską Ambasadą w Tel Awiwie. Na jej ogrodzeniu nieznani sprawcy nakreślili swastyki oraz obraźliwe wobec Polski słowa.

Paweł Mucha zapewnił, że akty wrogości wobec Polski spotkają się z odpowiednią dyplomatyczną reakcją. - Nie ma zgody na szkalowanie dobrego imienia Polaków, na antypolonizm - podkreślił. Powiedział również, że polskie służby będą zdecydowanie interweniowały w przypadku podobnych zdarzeń.

Izraelska policja prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu. Strona polska zwróciła się również do tamtejszych władz, aby podjęły działania w celu ochrony tej placówki dyplomatycznej.

Zdaniem Pawła Muchy państwo polskie zaniedbywało dotychczas kwestię jasnego przedstawiania prawdy historycznej. Zaniedbanie to często prowadziło do jej zafałszowania. Jego zdaniem dotychczas „stanowisko Polski w przestrzeni publicznej nie było należycie wyeksponowane”.

Ustawę o IPN Sejm przyjął 26 stycznia. Spotkała się ona z gwałtownym sprzeciwem władz Izraela, Ukrainy, a także krytyką amerykańskiego Departamentu Stanu. Krytycy ustawy twierdzą, że dokonuje ona rewizji historii, uniemożliwia dawanie świadectw przez osoby ocalałe z Holocaustu oraz ogranicza wolność badań naukowych.

IAR/ds