fot. prk24.pl
Mężczyźni ze skradzionymi w jednym z koszalińskich sklepów słodkościami wsiedli do audi i zaczęli uciekać. Po chwili jednak ich auto uderzyło w przydrożny znak i zaparkowany obok samochód.

Mężczyźni nie dawali za wygraną i pieszo kontynuowali ucieczkę. Jednego z nich zatrzymali już policjanci. Drugi nadal jest poszukiwany.

- Policjanci odzyskali część skradzionych słodyczy - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin komisarz Monika Kosiec z koszalińskiej policji.

red./ar