fot. prk24.pl

Kołobrzeski senator Platformy Obywatelskiej był gościem porannego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Anną Popławską skomentował m.in. nowy skład zarządu województwa zachodniopomorskiego. Mówił też o rekonstrukcji rządu oraz o ostatnich pracach senatu.

Pierwsze pytanie dotyczyło jednak sytuacji, walczącej o awans, piłkarskiej Kotwicy Kołobrzeg. Wicelider drugiej ligi nie otrzymał licencji na grę na wyższym szczeblu rozgrywek, ze względu na nieuregulowane kwestie finansowe. Klub może się jednak od decyzji komisji PZPN odwołać. - Czytam i nie wierzę - tak sprawę skomentował Janusz Gromek. - Klub walczy o awans już drugi sezon, miasto przygotowuje na ten cel przetarg na realizację płyty i nowej murawy. Poszły na to niemałe pieniądze. To niemożliwie, by nie uzyskali tej licencji. Trzymam kciuki za cały klub - powiedział.

Komentując nowy skład zarządu województwa zachodniopomorskiego, przyznał, że wybór na wicemarszałków kołobrzeżanki Anny Bańkowskiej oraz Jakuba Kowalika z Koszalina to dobry sygnał dla wschodniej części województwa. - Na pewno zarząd będzie dbał o to, żeby utrzymać całe województwo w dobrym stanie.

Wybór władz województwa nie odbył się jednak bez kontrowersji. Z decyzji personalnych nie był zadowolony radny Sebastian Szwajlik z Polski 2050, według którego jego ugrupowanie powinno uzyskać jedno miejsce w prezydium sejmiku i zarządzie województwa. - Wszyscy chcą mieć gdzieś miejsce. Nie wiem jednak, jakie były rozmowy w naszym sejmiku - skomentował Janusz Gromek.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

ap/zn

Posłuchaj

Gość porannego „Studia Bałtyk”: Janusz Gromek