fot. Sebastian Ferens
Świąteczne choinki i dekoracje świetlne - w tym nowe elementy, na przykład wielki, trójwymiarowy prezent na Starym Rynku - już od kilku dni przyciągają uwagę mieszkańców.
Nasz reporter Sebastian Ferens zapytał zarówno mieszkańców Słupska, jak i urzędników, czy to nie za wcześnie.
Jak wyjaśniała rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Słupsku Monika Rapacewicz, ozdoby nie są uruchamiane, a jedynie ustawiane i testowane, aby na święta cieszyły oczy mieszkańców: - To dopiero przygotowania. Służby rozstawiają infrastrukturę, która następnie będzie sprawdzana, czy bez problemów rozświetli nasze miasto w odpowiednim momencie. Przy tego typu instalacjach zawsze potrzeba dłuższych przygotowań.
- Szczególnie w dobie pandemii mieszkańcy potrzebują jakiejś namiastki rozrywki, by przełamać stres i przygnębienie - powiedział nam jeden z mieszkańców Słupska.
Zapraszamy do wysłuchania materiału Sebastiana Ferensa.
red/aś