fot. Przemysław Grabiński
Na dworcu PKP w Pile znów zamknięto toalety. Zastąpiły je „toi toie” ustawione na... peronie numer 1. Dla pasażerów z bagażem są nieosiągalne, a przy niskich temperaturach korzystanie z nich jest niekomfortowe.

Pilski dworzec został oddany do użytku po generalnym remoncie dwa lata temu i od tego czasu problem z działaniem toalet pojawia się co jakiś czas. Podczas remontu toalety przeniesiono bowiem z poziomu peronów do podziemi dworca.

Dziś osoby, które chcą skorzystać z dworcowej toalety dowiadują się z zawieszonych na drzwiach kartek, że mogą skorzystać z przenośnych toalet ustawionych na peronie.

- Nie jest to dobre rozwiązanie, tym bardziej, że dworzec jest przecież wyremontowany. Tymczasowe toalety są przepełnione i nie można do nich wejść z bagażem - mówi jeden z pasażerów.

Na czym polega problem, próbuje wytłumaczyć Michał Sigler z biura prasowego PKP S.A.: - Nieczystości z toalet usuwane są za pomocą pomp. One zawiodły. Pracujemy nad tym, aby tę usterkę usunąć. Aby zapewnić pasażerom odpowiednie warunki sanitarne, zdecydowaliśmy się uruchomić toalety przenośne. Spełniają one swoją rolę, choć chcemy jak najszybciej uruchomić toalety na dworcu.

Tej sprawie przyjrzał się Przemek Grabiński.

pg/ar

Posłuchaj

Problem toalet na pilskim dworcu - materiał Przemka Grabińskiego