
Klub powstał za czasów urzędowania poprzednich władz powiatu w ramach unijnego projektu i początkowo był finansowany ze środków europejskich. Obecnie jego utrzymanie spoczywa na barkach samorządu powiatowego, a z końcem roku upływa tzw. trwałość projektu.
Władze powiatu swoją decyzję tłumaczą chęcią uniknięcia dublowania działań, które na rzecz seniorów prowadzi już miasto Piła. Sylwia Niedźwiecka, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie przypomina, że seniorzy mogą korzystać z oferty miejskich instytucji. - Na terenie miasta jest wiele miejsc aktywizujących seniorów - dodała.
Te argumenty nie przekonują jednak osób korzystających z oferty klubu, którzy wskazują m.in. na bliskie więzi łączące jego członków.
- Funkcjonujemy tutaj jak duża rodzina. Ponadto inne instytucje nie są tak dobrze dostosowane do naszych potrzeb - klub był przeznaczony także dla osób z niepełnosprawnościami. Informacja o jego zamknięciu po prostu nas zdołowała. Nie jesteśmy towarem, który można przestawiać z półki na półkę - mówili.
Do „Klubu Pogodnego Seniora” należy prawie 30 osób. Seniorzy wierzą, że ich klub przy alei Wojska Polskiego w Pile będzie działał nadal. Liczą na wsparcie - zarówno władz powiatowych, jak i miejskich.
pg/zn
Posłuchaj
materiał Przemysława Grabińskiego- 00:00:00 | 00:00:00