fot. archiwum PRK
Jak na razie nie widać końca remontu Emceku w Słupsku. Inwestor, którym jest Urząd Miasta, nie jest zadowolony z wykonanych pracy. Część radnych oraz prezydent miasta chce, aby resztę inwestycji wykonać bez udziału firmy, która wygrała przetarg.
Przypomnijmy, Młodzieżowe Centrum Kultury w Słupsku, w którym mieściło się m.in. kino Rej, od lat było niedoinwestowane i nieremontowane. W ubiegłym roku zapadła decyzja o modernizacji budynku. Oprócz wymiany stolarki okiennej oraz drzwiowej i termomodernizacji, które miałby obniżyć koszty ogrzewania budynku, w grę wchodzi też wymiany instalacji, remont wnętrza oraz betonowego tarasu.
Mimo że prace miały się już zakończyć, obiekt nadal nie został oddany do użytkowania. W czasie ostatniej sesji rady miasta wybuchła gorąca dyskusja nad przekazaniem kolejnych funduszy na remont MCK. Radni mieli różne uwagi do tego projektu.
- Kolejny raz widzimy, że inwestycja jest niedopracowana - komentuje stan remontu radna Renata Stec. - Pojawiają się kolejne prace, które wymagają dodatkowych nakładów finansowych. Nie zapominajmy, że ta inwestycja kosztuje miasto pięć milionów złotych. Gdzie do tej pory był jakikolwiek nadzór i czy ktoś w ogóle sprawdzał ten projekt przed rozpoczęciem prac?
- Gdybyśmy ten „maszkaronek” rozebrali, a działkę sprzedali, to z tych pieniędzy mielibyśmy już dawno Emcek taki jaki trzeba. Absolutnie nie zgadzam się na ani złotówkę więcej na remont Emceku - dodaje radny Bogusław Dobkowski.
Miasto rozwiązanie problemu widzi w przesunięciu 66 tysięcy złotych z wydziału inwestycji do wydziału kultury. - Chcemy to zadanie zrobić własnymi siłami, a nie wykonawcy, który nie budzi naszego zaufania - podkreśla prezydent Krystyna Danilecka.
Pomysł ten nie spodobał się części słupskich radnych, którzy krytykowali idę remontu za tak wysoką kwotę oraz sposób prowadzenia prac.
Ostatecznie w głosowaniu nad uchwałą o przesunięciu pieniędzy padł remis. Dziesięć głosów było za dziesięć przeciw i dwie osoby wstrzymały się od głosu. Oznacza to, że uchwała nie została podjęta. Ten temat najprawdopodobniej wróci na listopadowej sesji radny miasta.
Zapraszamy do wysłuchania materiału Jacka Żukowskiego.
jż/ar
