fot. KPRM/Twitter
Spodziewam się dalszego wzrostu zachorowań na koronawirusa; sobotnie dane mogą podawać do 15 tys. przypadków - ocenił w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej. Dodał, że decyzja o objęciu całego kraju czerwoną strefą nie jest potrzebna.

Minister zdrowia pytany o sytuację w punktach pobrań wymazów na obecność koronawirusa drive-thru, ocenił, że do końca tygodnia spodziewa się dalszego wzrostu liczby zachorowań. Według niego, piątkowe wyniki, które są raportowane w sobotę, być może dojdą do 15 tys. przypadków.

- Nie ma tutaj strefy komfortu, trzeba się liczyć z dyskomfortem, i będziemy reagowali na kolejki w punktach pobrań drive-thru - dodał.

Niedzielski pytany, czy rekomenduje objęcie czerwoną strefą całego kraju, podkreślił, że według prowadzonego monitoringu mamy ciągły przyrost stref czerwonych - 317 powiatów w strefie czerwonej z ok. 380 w całym kraju.

- Nie jest potrzebna decyzja, skoro mamy tak ogromny przyrost strefy czerwonej w kraju, naturalnym jest rozciągnięcie tej strefy na cały kraj - zaznaczył szef resortu zdrowia.

PAP/rz