fot. Jacek Żukowski
Banery reklamowe zawieszone na drzewach w słupskim parku burzą estetykę i nie są zgodne z wymogami nowej uchwały rady miasta - alarmuje jeden z naszych słuchaczy.
Pomimo przyjętego aktu prawnego można zauważyć dużą liczbę reklam jednego z lokalnych przedsiębiorców. Wielu mieszkańców zastanawia się, czy jest łamane prawo.
- Tego typu
forma reklamy jest niedopuszczalna, ale są pewne wyjątki - takie jak
imprezy organizowane przez ratusz i pod jego patronatem. W tym
przypadku przedsiębiorca zwrócił się do pani prezydent o wyrażenie
zgody na umieszczenie tych banerów. Krystyna Danilecka-Wojewódzka
wyjątkowo wyraziła na to zgodę ze względu na spustoszenie, jakie sprawił w
gospodarce koronawirus. Zaleciła jednak, aby liczba banerów była
mała - powiedział Maciej Araszkiewicz, architekt miasta.
Kara za nielegalnie postawioną reklamę w Słupsku o powierzchni dwunastu metrów kwadratowych może wynieść nawet dwieście złotych za dzień.
- Głównym założeniem uchwały reklamowej jest utrzymanie porządku w przestrzeni publicznej - podkreślił architekt.
Więcej w materiale Sebastiana Ferensa.
sf/mw/od