Tylko remis wywalczyli piłkarze Bytovii Bytów w rywalizacji z rezerwami Lecha Poznań

Trzy punkty w niedzielnym meczu dałyby podopiecznym Adriana Stawskiego spokój przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego. Wynik rywalizacji w ostatniej kolejce w Polkowicach decydowałby już tylko o rozstawieniu w barażach.

W pierwszej, bezbramkowej połowie bytowianie byli bardzo blisko zdobycia bramki w 39. minucie. Przemysław Lech otrzymał piłkę na dogodnej pozycji, jednak zamiast strzelać od razu zdecydował się na przyjęcie futbolówki. Ta zwłoka poskutkowała nieprecyzyjnym strzałem.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli piłkarze rezerw Lecha. To przyniosło efekt w 54. minucie, kiedy to obrońcom Bytovii „urwał się” Paweł Tomczyk i po strzale w długi róg otworzył wynik meczu. Strata gola pobudziła nieco graczy z Bytowa, jednak w wielu akcjach brakowało im precyzji - ostatniego podania czy strzału. Nie potrafili także wykorzystać rzutów rożnych - schematycznie bite kornery najczęściej padały łupem bramkarza gości.

W 61. minucie trener Adrian Stawski desygnował do walki Piotra Giela. To posunięcie okazało się strzałem w „10”, ponieważ już dwie minuty po wejściu na plac gry Giel zachował najwięcej zimnej krwi w polu karnym i doprowadził do remisu. Niestety, mimo kolejnych prób, gospodarzom nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i ostatni mecz sezonu zasadniczego na swoim boisku zakończyli remisem.

Czarne Wilki, mimo straty punktów utrzymały czwartą lokatę w tabeli, co daje im rozstawienie w pierwszym meczu barażowym. W sobotę Bytovia rozegra mecz w Polkowicach z miejscowym Górnikiem. Zwycięstwo pozwoli ekipie z Bytowa utrzymać pozycję w tabeli bez względu na wyniki innych spotkań.

1:1 - Piotr Giel 63 min.

Bytovia: Gostomski - Deleu, Bąk (70. Piekarski), Memić, Liberacki - Kwiatkowski (61. Bielawski), Lech (61. Giel), Zawistowski, Feruga, Ameyaw - Czubak

Lech: Radliński - Tupaj, Marciniak, Wojtkowiak, Niewiadomski - Jacenko, Szramowski, Białczyk, Letniowski, Kaczmarek - Tomczyk (81. Sobol)