fot. Biebrzański Park Narodowy/Facebook
Największy w kraju park narodowy - Biebrzański - mierzy się z wielkim pożarem. Od tygodnia cala Polska obserwuje walkę z ogniem, który trawi wyjątkowo cenne przyrodniczo tereny. O tym, jaka jest obecnie sytuacja w parku z jego dyrektorem Andrzejem Grygorukiem rozmawiała Anna Popławska.

- Pożar Biebrzańskiego Parku Narodowego jest opanowany, ale po locie śmigłowca z kamery termowizyjnej odkryto jednak jeszcze jedno źródło ognia. To obszar w centrum parku. Na skraju torfowiska są zarzewia ognia. Szykują się loty śmigłowców, które będą zrzucać w to miejsce wodę. Wszystko jest jednak pod kontrolą - zapewnił Andrzej Grygoruk.

Pożar objął sześć tysięcy hektarów. W akcji gaśniczej biorą udział: około 300 strażaków, Wojska Obrony Terytorialnej, policja i pracownicy parku.

- Z całej Polski płyną słowa solidarności. Wsparcie finansowe, duchowe i strażackie jest nieocenione. Strażacy szybko się dogadują, mają bardzo profesjonalny sprzęt i wielką chęć działania. Bardzo ich podziwiam - powiedział dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Więcej w poniższej rozmowie.

red./ap/rż

Posłuchaj

rozmowa z Andrzejem Grygorukiem, dyrektorem Biebrzańskiego Parku Narodowego - cz. 1. rozmowa z Andrzejem Grygorukiem, dyrektorem Biebrzańskiego Parku Narodowego - cz. 2.