fot. Mirosław Pieńkowski
Brązowe medalistki mistrzostw Polski, przed rozpoczęciem nowego sezonu Superligi, utraciły sponsora tytularnego. Biorąc pod uwagę wysokość wsparcia, Grupa Energa była drugim - po koszalińskim samorządzie - sponsorem AZS-u Koszalin.
Roman Granosik, prezes spółki Piłka Ręczna Koszalin SA, podkreśla, że klub znalazł się w bardzo trudnej sytuacji: - Nie spodziewaliśmy się takiej decyzji sponsora, tym bardziej że rozmowy z prezesem zarządu spółki Energa sugerowały zupełnie inną decyzję. Stawia to nas w bardzo trudnej sytuacji, bo przekazywana przez koncern kwota była niewiele mniejsza od pieniędzy, które otrzymywaliśmy od miasta.
Na cały sezon piłkarki ręczne z Koszalina potrzebują około dwóch milionów złotych. Dotychczas Koszalin przekazywał rocznie klubowi 800 tysięcy. Wiceprezydent miasta Przemysław Krzyżanowski zapewnia, że samorząd nie pozostawi szczypiornistek z tym problemem samych: - Do końca tego roku przekażemy dodatkowo 200 tysięcy złotych, a łącznie chcemy przeznaczyć na klub więcej pieniędzy, niż było to w latach poprzednich.
Nowy sezon w Superlidze piłkarek ręcznych rozpocznie się 7 września.
mp/ar