80 lat temu nad klasztorem na Monte Cassino zawisła polska flaga, a dzięki zwycięstwu wojsk generała Władysława Andersa aliantom otworzyła się droga do zdobycia Rzymu. W Koszalinie uczczono rocznicę tego wydarzenia m.in. podczas uroczystości pod pomnikiem generała Andersa.
Jarosław Jagiełowicz z koszalińskiej delegatury IPN podkreślił, że była to jedna z najważniejszych bitew II wojny światowej. - To wzgórze próbowały zdobyć oddziały brytyjskie, amerykańskie, francuskie, nowozelandzkie, ale dopiero zaangażowanie i poświęcenie Polaków umożliwiło zdobycie wzgórza Monte Cassino - zaznaczył.
Jednym z elementów obchodów był wernisaż wystawy „Koszalińscy żołnierze generała Andersa” w Muzeum Obrony Przeciwlotniczej. Przedstawił ją adiunkt muzeum dr Wojciech Grobelski. Składają się na nią m.in. odznaczenia, dokumenty, zdjęcia i osobiste elementy żołnierzy, udostępnione muzeum przez ich rodziny. - Nie spodziewaliśmy się, że nasz apel spotka się z takim odzewem. Wielki szacunek dla rodzin bohaterów, że chciało im się powyciągać te pamiątki z szaf – powiedział dr Grobelski.
Jedną z osób, która przekazała pamiątki na wystawę był Henryk Krudos, którego ojciec walczył pod Monte Cassino. - Tata mało opowiadał o tym wydarzeniu. Mówił: „Ja szturmowałem, nie miałem czasu na rozglądanie się, bo to nie była wycieczka. Człowiek musiał patrzeć gdzie jest wróg, gdzie się ukryć”.
Dr Wojciech Grobelski przypomniał, że jedna z koszalińskich jednostek wojskowych kontynuuje tradycję wojsk II Korpusu. - 8 Koszaliński Pułk Przeciwlotniczy dziedziczy tradycje 8 Pułku Artylerii Przeciwlotniczej Ciężkiej, czyli jednostki, która wchodziła w skład II Grupy Artylerii i biła się pod Monte Cassino – wyjaśnił i przypomniał, że patronem Muzeum Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie jest płk Stanisław Paszkiewicz, uczestnik bitwy o Monte Cassino.
Zdaniem obecnej na uroczystościach młodzieży postawa żołnierzy generała Andersa jest powodem do dumy. - Jest to jeden z najważniejszych momentów z czasów II wojny światowej w historii Polski. To wydarzenie podniosło cały naród na duchu. Postawę żołnierzy można traktować jako wzór dla przyszłych pokoleń. Młodzi ludzie jak najbardziej powinni być dumni z tego, co osiągneli nasi przodkowie – mówili.
Na koszalińskim cmentarzu do tej pory zidentyfikowano 44 mogiły żołnierzy generała Władysława Andersa.
kk/zn