fot. wikimedia.org
Na jawnym posiedzeniu Sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych nie zajęła się wnioskiem Zachodniopomorskiego Wydziału Prokuratury Krajowej o wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowy areszt polityka.

Komisja zdecydowała, że tą sprawą zajmie się na następnym posiedzeniu - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin posłanka PiS Jolanta Szczypińska, wiceprzewodnicząca komisji: - Wniosek złożył poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Głogowski, odpowiednio go uzasadniając. Komisja się do niego przychyliła.

W rozmowie z Polskim Radiem Koszalin wiceprzewodniczący komisji poseł PO Tomasz Głogowski uzasadnił złożenie wniosku: - Chodzi o to, by był jakiś odstęp czasowy między przyjęciem zrzeczenia się immunitetu a rozpatrzeniem zgody na aresztowanie. Doceniają to, że poseł zrzeka się immunitetu i wyraża gotowość stawienia się przed prokuraturą. Chcemy dać czas tych 2-3 tygodni, które miną do następnego posiedzenia komisji, aby poseł miał czas zgłosić się do prokuratury i złożyć odpowiednie wyjaśnienia. Jeżeli prokuratura będzie podtrzymywać wniosek o zatrzymanie, to wtedy zajmie się nim komisja - wyjaśnia.

Sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych jednogłośnie uznała, że wniosek posła PO Stanisława Gawłowskiego dotyczący zrzeczenia się immunitetu jest formalnie poprawny.

Śledczy chcą postawić sekretarzowi generalnemu PO pięć zarzutów, w tym trzy korupcyjne. Poseł twierdzi, że jest niewinny, a sprawa jest polityczna.

AK