Joachim Brudziński: nie wpływałem i nie wpływam na służby | Źródło: TVP Info
Wicemarszałek Sejmu odniósł się do słów Stanisława Gawłowskiego, który stwierdził dziś, że przeszukanie jego mieszkań przez funkcjonariuszy CBA miało być „prezentem dla Brudzińskiego”.

- Nie mogłem wygrać wyborów z posłem Gawłowskim, bo startujemy w innych okręgach - ja w Szczecinie, on w Koszalinie. Z tego, co wiem, to w ostatnich wyborach przegrał wyraźnie, bo o 10 tys. głosów, z Czesławem Hocem - powiedział Joachim Brudziński. Odniósł się w ten sposób do słów Stanisława Gawłowskiego, który godzinę wcześniej stwierdził, że akcja CBA była „prezentem dla Brudzińskiego, który nigdy ze mną nie wygrał wyborów na Pomorzu Zachodnim”.

Wicemarszałek Sejmu kategorycznie też zaprzeczył słowom Gawłowskiego, że chciał mu zaszkodzić. - Ani razu nie interweniowałem w sprawie posła PO Stanisława Gawłowskiego, ani nie rozmawiałem o tej sprawie z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, przedstawicielami prokuratury ani służb; mówię to z pełną odpowiedzialnością - powiedział. Dodał, że o zarzutach dowiedział się z prasy.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości życzył też sekretarzowi PO, by ten oczyścił się z zarzutów, bo rzutują one na dobre imię wszystkich polityków związanych z Pomorzem Zachodnim.

Ja mu naprawdę z całego serca życzę, żeby się z tych zarzutów oczyścił. Naprawdę chciałbym, żeby te zarzuty zostały z niego zdjęte, bo uderzają we wszystkich parlamentarzystów. Ale jeżeli dzisiaj u boku Gawłowskiego staje wicemarszałek Kidawa-Błońska i stawia tego typu zarzuty, to pytam marszałek i przewodniczącego Neumanna, bo były tutaj też tego typu zarzuty i pytania bodajże ze strony posła Budki, że dzisiaj na użytek lokalnych kacyków, rozumiem PiS-u, wykorzystywana jest prokuratura, ABW czy CBA. Otóż jeżeli trzymać by się tej terminologii posła Budki, to lokalnym kacykiem, kiedy były po raz pierwszy przedstawiane zarzuty politykowi Gawłowskiemu czy politykom PO w Zachodniopomorskiem, to tym kacykiem był nie kto inny jak Gawłowski, bo jako żywo w 2014 roku nie miałem żadnego wpływu – tak samo jak nie mam dzisiaj – na prokuraturę, a kiedy zostały postawione te zarzuty? Kiedy ABW sformułowało zarzut wobec Gawłowskiego? No w 2014 roku – stwierdził Joachim Brudziński na briefingu w Sejmie.

Redakcja

Czytaj więcej