Oprócz funkcjonariuszy CBA w czynnościach uczestniczyli prokuratorzy
Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw
Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.
Przeszukania dokonano w obecności posła i jego pełnomocnika. Termin
został określony w skierowanym wczoraj do Stanisława Gawłowskiego
piśmie, którego odbiór potwierdziła jego żona.
Tuż przed przeszukaniem kilka słów skierował do obecnych na miejscu mediów poseł Stanisław Gawłowski. -
Wczoraj zdarzył się bardzo symboliczny dzień. To dzień, w którym
przekreślono konstytucję w Polsce. Sezon polowania na Platformę się
rozpoczął. To jest sezon z udziałem służb specjalnych i prokuratury. To
proces, który będzie trwał. To demontaż państwa demokratycznego. Ale
wiecie co? Wszystkich nie wsadzą - powiedział Stanisław Gawłowski.
Także
wczoraj zachodniopomorscy prokuratorzy przeszukali mieszkania posła w
Warszawie i Szczecinie, a także biura poselskie w Koszalinie i jego
filię w Szczecinku. Przeszukano również miejsca zamieszkania trzech osób
związanych z zarzutem plagiatu pracy doktorskiej, który zamierza
postawić posłowi prokuratura.
To kolejne działania po czwartkowym przeszukaniu warszawskiego
mieszkania posła. - Prokuratorzy szukają dowodów przestępstw związanych z
tak zwaną aferą melioracyjną - mówi Ewa Bialik, rzeczniczka Prokuratury
Krajowej.
Prokuratura
zamierza postawić posłowi Stanisławowi Gawłowskiemu zarzuty popełnienia
pięciu przestępstw, w tym trzech o charakterze korupcyjnym. Za
pośrednictwem Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry wystąpiła wczoraj
do marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła Gawłowskiego
do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i zastosowanie
wobec niego tymczasowego aresztu. Immunitet może zostać uchylony
najwcześniej na pierwszym posiedzeniu izby, które odbędzie się 3
stycznia.
Zakończyło się przeszukanie domu posła Stanisława Gawłowskiego. Rzecznik CBA: zabezpieczono dowody w sprawie korupcyjnej
CBA przeszukało koszaliński dom posła Stanisława Gawłowskiego | Źródło: Paweł Chyb
Po przeszukaniu zabezpieczono dowody w sprawie korupcyjnej. Czynności trwały kilka godzin - podkreśla Temistokles Brodowski, rzecznik prasowy CBA. Według Prokuratury Krajowej przeszukania dokonano w związku ze śledztwem dotyczącym przyjęcia przez posła łapówek o wartości co najmniej 200 tysięcy złotych w czasie, kiedy pełnił funkcję wiceministra środowiska w rządach PO-PSL.