CBA przeszukało koszaliński dom posła Stanisława Gawłowskiego | Źródło: Paweł Chyb
Po przeszukaniu zabezpieczono dowody w sprawie korupcyjnej. Czynności trwały kilka godzin - podkreśla Temistokles Brodowski, rzecznik prasowy CBA. Według Prokuratury Krajowej przeszukania dokonano w związku ze śledztwem dotyczącym przyjęcia przez posła łapówek o wartości co najmniej 200 tysięcy złotych w czasie, kiedy pełnił funkcję wiceministra środowiska w rządach PO-PSL.

Oprócz funkcjonariuszy CBA w czynnościach uczestniczyli prokuratorzy Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Przeszukania dokonano w obecności posła i jego pełnomocnika. Termin został określony w skierowanym wczoraj do Stanisława Gawłowskiego piśmie, którego odbiór potwierdziła jego żona.

Tuż przed przeszukaniem kilka słów skierował do obecnych na miejscu mediów poseł Stanisław Gawłowski. - Wczoraj zdarzył się bardzo symboliczny dzień. To dzień, w którym przekreślono konstytucję w Polsce. Sezon polowania na Platformę się rozpoczął. To jest sezon z udziałem służb specjalnych i prokuratury. To proces, który będzie trwał. To demontaż państwa demokratycznego. Ale wiecie co? Wszystkich nie wsadzą - powiedział Stanisław Gawłowski.

Także wczoraj zachodniopomorscy prokuratorzy przeszukali mieszkania posła w Warszawie i Szczecinie, a także biura poselskie w Koszalinie i jego filię w Szczecinku. Przeszukano również miejsca zamieszkania trzech osób związanych z zarzutem plagiatu pracy doktorskiej, który zamierza postawić posłowi prokuratura.

To kolejne działania po czwartkowym przeszukaniu warszawskiego mieszkania posła. - Prokuratorzy szukają dowodów przestępstw związanych z tak zwaną aferą melioracyjną - mówi Ewa Bialik, rzeczniczka Prokuratury Krajowej.

Prokuratura zamierza postawić posłowi Stanisławowi Gawłowskiemu zarzuty popełnienia pięciu przestępstw, w tym trzech o charakterze korupcyjnym. Za pośrednictwem Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry wystąpiła wczoraj do marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła Gawłowskiego do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu. Immunitet może zostać uchylony najwcześniej na pierwszym posiedzeniu izby, które odbędzie się 3 stycznia.

Posłuchaj

Ewa Bialik, rzecznik Prokuratury Krajowej Stanisław Gawłowski, poseł Platformy Obywatelskiej