fot. ms.gov.pl
Będzie list gończy za skorumpowanym sędzią. Mężczyzna został skazany na 4 lata więzienia za przyjmowanie łapówek, ale nie stawił się w areszcie w Starogardzie Gdańskim. W lipcu sąd dyscyplinarny wyrzucił go z zawodu, ale sędzia się odwołał.

Policja miała przymusowo doprowadzić Janusza K. do więzienia, jednak nie może ustalić, gdzie obecnie przebywa. Aspirant Piotr Kwidziński z policji w Kościerzynie zapewnia, że funkcjonariusze robią wszystko, aby skazanego zatrzymać i doprowadzić do zakładu karnego.

Sędzia poszukiwany od 25 września, cztery dni później wysłał do Wydziału Dyscyplinarnego Sądu Najwyższego odwołanie od decyzji gdańskiego sądu, wydalającej go z zawodu. Policja z Kościerzyny powiadomiła sąd w Koszalinie, który skazał sędziego, że nie może go znaleźć.

Gdy tylko oficjalne pismo wpłynie, wydany zostanie list gończy, a to oznacza, że będzie poszukiwany w całej Europie. Proces Janusza K. trwał 9 lat. Mężczyzna został skazany za przyjęcie ponad stu tysięcy złotych łapówki i ryb w galarecie.

IAR/Radio Gdańsk/ds