Budowa nowego promu dla PŻB rozpoczęta
W Szczecinie odbyła się uroczystość położenia stępki pod nowy prom samochodowo-pasażerski dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. To pierwszy duży statek jaki zostanie wybudowany w tym miejscu od czasu zamknięcia Stoczni Szczecińskiej Nowa w 2009 roku.

Premier Beata Szydło, w liście skierowanym do uczestników inauguracji, zwróciła uwagę, że budowa promu jest kolejnym krokiem na drodze do odbudowy polskiego przemysłu stoczniowego i polskiej obecności na Bałtyku. W liście odczytanym przez ministra gospodarki morskiej Marka Gróbarczyka premier Beata Szydło przypomniała, że prom, którego budowę rozpoczęto, jest pierwszą od ponad 40 lat nową jednostką kupioną przez polskiego armatora w polskiej stoczni.

Budowa nowego promu dla PŻB rozpoczęta | Źródło: TVP Info To także pierwszy statek, który po ośmioletniej przerwie opuści dawną Stocznię Szczecińską. Zdaniem Beaty Szydło, przemysł stoczniowy może stać się jedną z najważniejszych gałęzi przemysłu przyczyniających się do rozwoju polskiej gospodarki. Premier przypomniała, że z myślą o rozwoju przemysłu stoczniowego rząd przyjął ważną ustawę stoczniową.

Wicemarszałek Sejmu, Joachim Brudziński przeprosił stoczniowców za decyzje poprzednich rządów, które zamknęły stocznię. Przeprosił ich - jak powiedział - "za lata upokorzeń".

- Chciałbym powiedzieć na koniec, żeby uspokoić stoczniowców, że czas politycznego gadania już za nami. A teraz wszystko zostawiamy w państwa rękach. Politycy to, co mieli zrobić - zrobili.

Dzisiaj jestem absolutnie spokojny, bo wiem, że na całym rynku europejskim, rynku stoczniowym, nie ma drugich takich specjalistów i takich mistrzów, jak wy. I jestem spokojny o tę inwestycję Joachim Brudziński - wicemarszałek Sejmu

Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk, przedsiębiorstwo jest w bardzo dobrej sytuacji. Dodał również, że próba prywatyzacji firmy w okresie rządów koalicji PO - PSL była wielkim skandalem. Zaznaczył, że PŻB jest jednym z najlepiej rozwijających się przedsiębiorstw w kraju. Podkreślił również, że PŻB zostaje w strukturach państwa. Dodał, że będzie miała przydzielony nadzór, by proces inwestycyjny został niezakłócony. Minister Marek Gróbarczyk poinformował, że celem przedsiębiorstwa są dwa promy. Podkreślił, że pierwszy z nich będzie realizowany maksymalnie w ciągu trzech lat.

Wybudowany w szczecińskiej stoczni prom pasażersko-samochodowy będzie miał długość przeszło 202 m, szerokość 30 m i będzie osiągał prędkość 18 węzłów. Pomieści 400 pasażerów, załoga będzie liczyła 70 osób. Ciekły gaz naturalny to główne paliwo, jakie będzie wykorzystywała jednostka. Prom zostanie wyposażony w napęd spalinowo-elektryczny, w części rufowej usytuowane zostaną dwa główne pędniki typu Azipod. Będzie on przystosowany do pobierania paliwa do zbiorników z wykorzystaniem infrastruktury terminalu LNG w Świnoujściu oraz portu w Ystad.

Polska Żegluga Bałtycka obecnie ma w swojej flocie cztery promy pasażersko-samochodowe: m/f Wawel wybudowany w 1980 r., Baltivię z 1981 r. oraz Mazovię zbudowaną w 1996 r. Cracovia to najnowszy zakupiony prom wybudowany w 2002 r., który rozpocznie swoją pracę na Morzu Bałtyckim w lipcu br. Jednostki PŻB pływają na trasach: Gdańsk-Nynashamn oraz Świnoujście-Ystad.

IAR/TVP INFO/jr

GALERIA ZDJĘĆ:

fot. Paweł Chyb
fot. Paweł Chyb
fot. Paweł Chyb
fot. Paweł Chyb
fot. Paweł Chyb

Posłuchaj

Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Relacja Marceliny Marciniak z uroczystości w Szczecinie Mateusz Morawiecki, wicepremier Piotr Redmerski, prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej