Niemal 5 tysięcy zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne odnotował od początku roku kołobrzeski sanepid. To ponad trzy razy więcej niż w minionym roku.

Wciąż rośnie liczba zachorowań na grypę. Maryla Nowakiewicz z kołobrzeskiego sanepidu zaznacza, że tegoroczna grypa powoduje powikłania:

- Odnotowaliśmy 4971 osób, u których wystąpiły objawy grypy. Aż 14 osób wymagało hospitalizacji. U 3 osób wystąpiło podejrzenie zapalenia opon mózgowych. To powikłania po chorobie.

Epidemiolog podkreśla, ze najlepszą metodą na uniknięcie zachorowania, bądź ograniczenie objawów grypy są szczepienia. Na powikłania najbardziej narażone są dzieci i osoby w wieku powyżej 65 lat. Według fachowców, na spadek zachorowań można liczyć dopiero w marcu.


KK/ez