Ogień pojawił się na poddaszu parterowego budynku, w którym przebywały też zwierzęta. Gospodarz obiektu niezwłocznie rozpoczął ich ewakuację.
- Nie czułem strachu, najważniejsze dla mnie było uratowanie tych czworonogów. Zwierzęta teraz przebywają na dworze w boksach, ale to tymczasowe rozwiązanie. Będziemy musieli je gdzieś przenieść - powiedział Radosław Waszkiewicz z fundacji Buba - Centrum Pomocy Zwierzętom.
Wsparcie dla fundacji już zadeklarowały władze gminy Kępice. To jednak nie wystarczy. Szacowanie strat wciąż trwa, a niewykluczone, że budynek będzie musiał zostać w całości rozebrany.
W internecie ruszyły zbiórki pieniędzy dla poszkodowanego schroniska - To bardzo przykra sprawa. Myślę jednak, że wspólnie odbudujemy to schronisko - powiedziała jedna z mieszkanek Kępic.
Zbiórka na odbudowę schroniska jest prowadzona na portalu ratujemyzwierzaki.pl
Maciej Kornas/mt