Młodzi ludzie mają tu zdobywać wiedzę z zakresu nauk ścisłych oraz związaną z kosmosem i lotnictwem.
Jak tłumaczy prezydent Piły Beata Dudzińska, dla odwiedzających przygotowano sporo atrakcji i ciekawych, interaktywnych eksponatów, które sprawą, że wizyta w CEL będzie pasjonującą przygodą. - Wierzę, że młodzież będzie czerpała stąd inspiracje, a zajęcia z matematyki i fizyki będą rodzajem zabawy - powiedziała prezydent.
Formalnie CEL jest jednostką Muzeum Stanisława Staszica w Pile. Jego dyrektor Joanna Rychlik-Łukasiewicz podkreśla, że zaprojektowano go tak, by stworzyć optymalne warunki do nauki przez zabawę. - Mamy kilkustanowiskową wystawę stałą, trenażery lotu, oraz wystawę z Centrum Nauki Kopernik „Umysł przyłapany”, dzięki której robimy eksperymenty i doświadczamy - wymieniała dyrektor.
Taki rodzaj nauki bardzo sobie chwalą uczniowie pilskich szkół, którzy dziś odwiedzili CEL. - Bardzo się nam podoba - mówili, wymieniając wykonane przez siebie eksperymenty.
Centrum Edukacji Lotniczej powstało w jednym ze schronohangarów na terenie byłego lotniska wojskowego w Pile. Sąsiaduje z Pilskim Muzeum Wojskowym i habitatem Lunares, w którym realizowane są analogowe misje kosmiczne.
Jak tłumaczy zastępca prezydenta Piły Jolanta Sobieszczyk - ta lokalizacja i sąsiedztwo nie są przypadkowe. - Chcemy, żeby historia przez teraźniejszość patrzyła w przyszłość i aby nasze dzieciaki, patrząc na starsze pokolenia, ambitnie myślały o przyszłości - tłumaczyła.
Centrum Edukacji Lotniczej w Pile to jeden z projektów zrealizowanych z Funduszy Norweskich. Koszt tej inwestycji to około pięć milionów złotych.
pg/zas