Na temat przyczyn spektrum autyzmu, diagnostyki oraz metod pracy z uczniami z tym zaburzeniem rozmawiali nauczyciele, pedagodzy, naukowcy oraz rodzice. O swoich doświadczeniach mówiły także osoby neuroróżnorodne.
- Osoby w spektrum są wszędzie, w każdej przestrzeni życia - podkreślała Renata Mielczarek z Fundacji Zdążyć z Miłością, mama dziecka w spektrum. - Autyzmu się nie wyleczy, ale można z nim żyć. Kluczem do sukcesu jest akceptacja - dodała, zwracając uwagę na to, że szczególnego wsparcia potrzebują rodzice, którzy jako pierwsi mierzą się z diagnozą swojego dziecka.
- Mamy nowe narzędzia diagnostyczne, mamy poprawę świadomości na temat spektrum autyzmu - przyznała Sylwia Kowalska z Fundacji Autism Team, która działa na rzecz poprawy jakości życia osób w spektrum autyzmu i ich rodzin. - Przygotowujemy młodych ludzi do samostanowienia. Stwarzamy im przestrzeń w formule klubu świadomej młodzieży, by mogli nabyć umiejętności, jak klarownie i bezpieczne wyrażać swoje zdania, by ich prawa były respektowane i przestrzegane - tłumaczyła Sylwia Kowalska.
Niestety, choć świadomość czym jest spektrum z roku na rok jest coraz większa, to uczniowie z tym zaburzeniem są często napiętnowani, dyskryminowani, narażeni na przemoc. - Od wielu lat apeluję o wprowadzenie lekcji różnorodności do szkół rozwijającej empatię wśród uczniów i wychowanków - mówił Jan Gawroński, Społeczny Zastępca Rzeczniczki Praw Dziecka, osoba w spektrum.
Autyzm jest zaburzeniem neurorozwojowym. Powoduje trudności w kontaktach z innymi ludźmi. Jego przyczyny nie są do końca znane, jednak wiadomo, że już od wczesnego dzieciństwa wpływa na rozwój i życie danej osoby.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) około jedno na 100 dzieci jest w spektrum autyzmu, który stanowi zróżnicowaną grupę objawów związanych z rozwojem mózgu.
mm/zas