Lek. med. Jerzy Karpiński zaznaczył, że obecnie na południu Polski występuje duże zagrożenie bakteriami e-coli. Powoduje ona intensywne biegunki oraz wymioty, a w przypadku osłabionej osoby - może doprowadzić nawet do zgonu: - Bardzo ważne jest korzystanie na tych terenach wyłącznie z wody butelkowanej. Należy także jeść jedynie pokarmy, które były szczelnie zamknięte. Każda żywność mająca wcześniej kontakt z wodą powodziową musi być zutylizowana.
Pomorski lekarz wojewódzki podkreślił, że osoby pomagające w usuwaniu skutków powodzi, powinny przyjąć szczepionkę przeciw tężcowi: - Nietrudno tam o skaleczenie, wtedy bardzo łatwo dochodzi zakażenia tężcem.
Podczas czwartkowej audycji Jerzy Karpiński opowiedział także o profilaktyce przeciw COVID-19 oraz grypie.
Więcej w poniższej rozmowie.
ap/mt