Setki młodych ludzi przyjechały dziś do Sanktuarium w Skrzatuszu na Diecezjalne Spotkanie Młodych. Modlą się, tańczą i śpiewają pogłębiając swoją wiarę.
Uczestnicy spotkania podkreślali, jak ważna jest dla nich wiara, ale także coroczne spotkania w tym miejscu. - Tutaj możemy poczuć wspólnotę młodego Kościoła - mówili.
O tym, jak ważne jest wspólnota wiary przekonywał ks. Zbigniew Zieliński, biskup diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. - Dzisiaj jednym z największych pragnień młodych ludzi jest potrzeba bycia kochanym. Bóg w swojej miłości zaprasza ich do wspólnoty Kościoła i mówi: „Ponieważ was kocham, chcę byście doświadczali tej miłości jeszcze bardziej intensywnie z innymi ludźmi - powiedział biskup.
Jak podkreślał ks. Wacław Grądalski, kustosz Sanktuarium w Skrzatuszu, przedstawiający świadectwo wiary młodzi ludzie przyciągają do Kościoła swoich bliskich i rówieśników: - Mamy nadzieję, że ci którzy tu przyjeżdżają, wyjadą stąd jako apostołowie. A gdy młody człowiek widzi kolegę, koleżankę, którzy na serio traktują swoją relację z Bogiem, to takie świadectwo działa mocniej niż kazanie księdza czy katecheza. Te spotkania to taki punkt zapalny, iskra, z którą młodzi pojadą w świat.
Z młodzieżą z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej w spotkał się dziś także biskup senior Edward Dajczak.
Jutro w Skrzatuszu odbędzie się Odpust Diecezjalny z Dziękczynieniem za 50-lecie diecezji.
pg/zas