
Przystępujemy do realizacji programu Orka. Jeszcze w tym roku planujemy uruchomić postępowanie, którego celem będzie zakup okrętów podwodnych wraz z transferem niezbędnych technologii - poinformował w środę wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
Podczas rozpoczętej w środę dwudniowej konferencji Defence24 Day Błaszczak podkreślił, że „pełnowartościowa Marynarka Wojenna powinna obejmować nie tylko jednostki nawodne, ale również te mogące skrycie przemieszczać się pod wodą”. - Przystępujemy do realizacji programu Orka. Jeszcze w tym roku planujemy uruchomić postępowanie, którego celem będzie zakup okrętów podwodnych wraz z transferem niezbędnych technologii, które chcemy uzyskać w drodze zamówienia offsetowego - poinformował.
Dodał, że resort ogłosi niebawem więcej szczegółów w sprawie liczby okrętów i ich wyposażenia oraz kompetencji. - Chcemy, żeby nasze okręty podwodne cechowała długotrwałość realizowanych misji oraz wysoka pojemność w zakresie przenoszonych środków bojowych i elastyczność konfiguracji. Ale także wysokie zdolności skrytego przemieszczania się z dużą prędkością i długotrwałego wyczekiwania w ukryciu pod wodą - powiedział szef MON.
Jak dodał, okręty te powinny być zdolne do wykorzystywania, oprócz torped, odpalanych spod wody pocisków manewrujących zdolnych do rażenia celów w głębi terytorium agresora.
Błaszczak zaznaczył, że MON śledzi modernizację flot podwodnych w Europie i na świecie. - W ostatnich miesiącach z uwagą obserwowaliśmy projekt pozyskania nowych okrętów podwodnych przez Australię, gdzie dostrzegamy niewątpliwe korzyści analizując przyjęte przez ten kraj rozwiązania - powiedział.
- Zdajemy sobie sprawę, że taki projekt jest wielkim wyzwaniem. Nie tylko w zakresie kultury pracy załóg w nowym środowisku, ale przede wszystkim w kwestii serwisowania tych jednostek i zastosowania infrastruktury wsparcia na ich potrzeby - powiedział szef MON.
Zaprosił przy tym partnerów Polski do udziału w przetargu dotyczącym zakupu okrętów podwodnych.
Program „Zwalczanie zagrożeń na morzu” - w którym wyszczególniono m.in. program Orka - był wpisany jako priorytetowy w Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2013-2022. Pod koniec 2017 roku MON - kierowane wtedy przez Antoniego Macierewicza - zapowiedziało, że decyzja o wyborze strategicznego partnera w programie pozyskania okrętów podwodnych Orka zostanie podjęta na początku 2018 roku.
W czerwcu 2018 roku nowy wówczas minister obrony Mariusz Błaszczak mówił w TVP1, że rząd przyjął dokumenty, które stanowią podstawę do tego, aby można było rozpocząć proces wyposażenia Wojska Polskiego w nowoczesny sprzęt, w tym okręty podwodne. W sierpniu 2019 r. wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz odpowiadając na interpelację posłów PO-KO informował, że trwała wówczas faza analityczno-koncepcyjna, która miała określić sposób pozyskania nowych okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej oraz prace nad pozyskaniem okrętu podwodnego w ramach rozwiązania pomostowego.
W październiku 2019 r. minister Błaszczak omawiając Plan Modernizacji Technicznej na lata 2021-2035 mówił, że dla Marynarki Wojennej planowane jest „pozyskanie zdolności do rażenia celów nawodnych i podwodnych przez okręt podwodny nowego typu w ramach programu Orka” oraz planowane jest „rozwiązanie pomostowe, które pozwoli na pozyskanie dwóch okrętów podwodnych w najbliższym czasie i zapewni ciągłość szkolenia podwodniaków”.
W lipcu 2020 r. w odpowiedzi MON i CIR dla Portalu Stoczniowego informowano o rozmowach „ze stroną szwedzką w sprawie pozyskania okrętów podwodnych w ramach zdolności pomostowej” - chodziło o zmodernizowane okręty podwodne typu A17 a ich pozyskanie miało „wzmocnić zdolności w obszarze działań podwodnych, ale również zachować przygotowany do działań i wyszkolony potencjał ludzki”, co w w przyszłości miało zapewnić „sprawne wdrożenie do służby okrętów podwodnych nowego typu w ramach programu Orka”.
W tamtym czasie informowano o negocjacjach w sprawie zakupu dwóch używanych okrętów od Szwecji jako rozwiązania pomostowego.
W 2021 r. szef MON mówił w Programie 1 Polskiego Radia, że „niestety przeciągają się negocjacje z partnerem szwedzkim w sprawie kupienia zdolności pomostowej, a więc używanych okrętów podwodnych ze Szwecji”. Błaszczak powiedział wówczas, że negocjacje nie szły w dobrym kierunku i po odprawie z dowódcami zapadła decyzja, że „w pierwszej kolejności postawimy na okręt obrony wybrzeża.”
W odpowiedzi na wystosowaną w 2023 r. interpelację posłanki Hanny Gill-Piątek (niez.) MON zaznaczyło jedynie, że „pozyskanie okrętów podwodnych nowego typu dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Orka zostało ujęte w Planie Modernizacji Technicznej na lata 2021-2035 z uwzględnieniem 2020 roku”. Dodano, że „szczegółowe rekomendacje, dotyczące wszystkich aspektów w zakresie dalszej realizacji zadania, obejmujące m.in. możliwe terminy realizacji zadania, wybór partnera strategicznego i sposób pozyskania jednostek oraz potencjalne rozwiązania techniczne, będą efektem przeprowadzonych w resorcie obrony narodowej analiz, poprzedzających wszczęcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego”.
Pierwotnie w ramach programu Orka MON planowało zakup trzech-czterech nowych okrętów podwodnych, a wartość programu szacowana była na 10 mld zł. Według wcześniejszych zapowiedzi Polska zamierzała kupić nowe okręty podwodne uzbrojone w pociski manewrujące dalekiego zasięgu.
PAP/aj
