fot. pixabay.com
W konferencji uczestniczyli naukowcy z uczelni wyższych z Koszalina, Szczecina, Słupska i Gdyni oraz samorządowcy i przedstawiciele branży turystyczno-uzdrowiskowej.

Rozmawiano między innymi o ochronie rybostanu w Bałtyku ze szczególnym uwzględnieniem ochrony dorszy. - Zarówno zmiany środowiskowe wynikające ze zmian klimatu, jak i dotychczasowe połowy spowodowały taką sytuację, którą mamy teraz - podkreśliła dr Monika Wiśniewska z Centrum Edukacji Morski Instytut Rybacki w Gdyni.

Prof. Artur Bejger z Politechniki Morskiej w Szczecinie zwrócił uwagę na ewentualne zagrożenia ekologiczne towarzyszące funkcjonowaniu morskich farm wiatrowych: - Wydaje się, że one nie są niebezpieczne. Należy jednak wziąć pod uwagę np. problemy związane z uwolnieniem gazów z pojemników zatopionych w czasie wojny.

Natomiast prof. Tomasz Hesse podkreślał, że kluczowa w ekologii jest zasada równowagi pomiędzy rozwojem gospodarczym a ochroną zasobów naturalnych: - Możemy korzystać ze środowiska naturalnego do momentu, gdy jest ono w stanie samo się odnawiać. To zrównoważony rozwój. Gdy tę granicę przekroczymy, to środowisko odpowiada nam w sposób negatywny, np. zakwitami w Bałtyku.

Organizatorem konferencji było Regionalne Stowarzyszenie Turystyczno-Uzdrowiskowe w Kołobrzegu.

mw/ar

Posłuchaj

W Kołobrzegu rozmawiano o ochronie wód i wybrzeża Bałtyku - materiał Mariusza Wolańskiego