
fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin

fot. Polskie Radio Koszalin
Doświadczenie i wiedza o lokalnej społeczności, którą mają sołtysi, pomaga w sprawnym zarządzaniu samorządami na najniższym szczeblu - podkreślił Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości. W Warninie, w gminie Biesiekierz, trwają obchody Powiatowego Dnia Sołtysa.
- Wójtowie i burmistrzowie są silni siłą sołtysów - zaznaczył wiceszef MSWiA. - Jeżeli nie ma wsparcia sołtysów, jeżeli ta oddolna inicjatywa nie działa sprawnie, bardzo ciężko jest wójtowi czy burmistrzowi dobrze pełnić swoją funkcję - zwrócił uwagę.
Minister Paweł Szefernaker podziękował sołtysom za ich pracę na rzecz lokalnej społeczności. Zaznaczył, że wymaga ona wielu wyrzeczeń, ale też pozwala na wypracowanie cennych inicjatyw.
- Wiele różnych programów udało się wspólnie zainicjować, jak chociażby programy dla terenów popegeerowskich. One powstały tutaj, w czasie rozmów z państwem. Potrzebne są takie inwestycje, ponieważ to one bardzo często realizują marzenia, których przez lata nie można było spełnić - mówił Paweł Szefernaker. Zaznaczył również, że sołtys musi mieć niezwykły autorytet i cieszyć się ogromnym szacunkiem, ponieważ bez tego nie mógłby pełnić swojej funkcji.
Wicewojewoda zachodniopomorski Mateusz Wagemann przypomniał, że dla wsparcia najmniejszych społeczności wiejskich, rząd przygotował wiele programów. - Rząd podejmuje szereg inicjatyw, które mają na celu wsparcie samorządów, przekazanie środków na liczne mniejsze i większe inwestycje - zaznaczył.
Marian Hermanowicz, starosta koszaliński zaznaczył, że dzięki sołtysom i radom sołeckim możliwe jest sprawne funkcjonowanie lokalnych samorządów. - Bez sołtysów, bez rad sołeckich, prowadzenie gminy byłoby niemożliwe. Uważam, że mądrość wszystkich wójtów i burmistrzów polega na tym, aby współpracować właśnie z sołtysami - pokreślił.
Agnieszka Borzęcka, sołtys Kotłowa w gminie Biesiekierz przyznała, dlaczego zdecydowała się kandydować na sołtysa. - Lubię pomagać innym ludziom i z nimi przebywać. Od 20 lat mieszkam w swojej miejscowości i dążę do tego, by żyło nam się lepiej, wygodniej i bezpieczniej - zaznaczyła Agnieszka Borzęcka.
Monika Tarnowska, sołtys Lasek Koszalińskich przyznała natomiast, że sprawowanie funkcji sołtysa wiąże się z najróżniejszymi zadaniami: - Sołtys czasem wciąga gumowce i biega w nich po sołectwie zbierając śmieci, a innym razem zakłada eleganckie ubranie, by godnie reprezentować gminę i jej mieszkańców. Jak trzeba, to przytuli, ale i pokrzyczy, często też zakasa rękawy i ciężko pracuje. To jest wyzwanie trwające całymi dniami i nocami.
Dzień Sołtysa obchodzony jest w Polsce 11 marca. Ogółem w całej Polsce funkcjonuje niemal 41 tysięcy sołectw.
kk/zn/aś