
Przemek Lewandowski: na „Włóczykiju” krążymy sobie wokół świata; nie skupiamy się tylko na tym, co jest najbardziej medialne
- Festiwal „Włóczykij” jest miejscem, w którym z jednej strony możemy sobie wytłumaczyć to, co dzieje się aktualnie na świecie, ale z drugiej możemy także oderwać się od rzeczywistości. Na „Włóczykiju” krążymy sobie wokół świata. Nie skupiamy się wyłącznie na tym, co jest najbardziej medialne - powiedział Przemek Lewandowski, spiritus movens festiwalu.

Anna Komorzycka: oferujemy proste, smaczne jedzenie. Takie, którego się w domach już nie przyrządza
Uczestnicy festiwalu w przerwach między prezentacjami mogą także zjeść smaczne posiłki. Koło Gospodyń Wiejskich „Krzymowianki” przygotowało m.in. placki ziemniaczane, kopytka z sosem grzybowym i ciasta. - Oferujemy proste, smaczne jedzenie. Takie, którego się w domach już raczej nie przyrządza. Działamy od 15 lat, a na festiwalu jesteśmy po raz ósmy. Tu jest zupełnie inny, zaskakujący świat i wspaniali ludzie, którzy dokonują niezwykłych rzeczy - stwierdziła Anna Komorzycka.

Dariusz Fedor: jest jedna rzecz, która w podróżowaniu jest niezwykle istotna - przypadek
Redaktor naczelny „Kontynentów” Dariusz Fedor wytłumaczył, czym wyróżnia się jego magazyn. - Jest jedna rzecz, która w podróżowaniu jest niezwykle istotna – przypadek. Nie ma prawdziwej podróży bez niespodziewanych wydarzeń. My takie przypadki staramy się zbierać i umieścić w magazynie - powiedział Dariusz Fedor.

Jakub Rybicki: Medjugorje jest jednym z najbardziej popularnych kierunków pielgrzymek na świecie. To miejsce intensywnych przeżyć duchowych
Jakub Rybicki, podróżnik, który gościł niedawno w siedzibie Polskiego Radia Koszalin, na gryfińskim festiwalu przedstawi prezentację pt. „Medjugorje z perspektywy pilota pielgrzymek”. - Medjugorje jest jednym z najbardziej popularnych kierunków pielgrzymek na świecie. To miejsce intensywnych przeżyć duchowych, objawień maryjnych. Osobom wierzącym nie trzeba go przedstawiać. Sama Medjugorje dzięki temu z małej wioski przekształciła się w konglomerat hotelowy i restauracyjny - powiedział.

Piotr Oleksy: w mojej prezentacji chciałbym opowiedzieć, jakie znaczenia nadajemy latarniom morskim
Piotr Oleksy, historyk i publicysta opowiedział o szczegółach swojej prezentacji „Światło i cień latarni morskich”. - To nie będzie podróż przez latarnie morskie. Chciałbym jednak opowiedzieć, jakie znaczenia im nadajemy. Bo latarnie są wielowymiarowe. Przez wieki ich najważniejszym wymiarem było oczywiście życiodajne światło. Ale one były też kamieniem milowym w budowie globalnego świata, to one spowodowały, że stał się tak dostępny. Natomiast w kulturze spoglądamy na nie zupełnie inaczej – nie z perspektywy światła, a cienia, które w jakiś sposób latarnia rzuca na m.in. latarników i ich rodziny.

Piotr Wilmowski: staramy się zawsze wybrać jakieś poboczne pomysły, nie iść głównym, oczywistym nurtem
Coraz bliżej do wyczekiwanego przez uczestników festiwalu Balu Włóczykija. Tegorocznym tematem imprezy są „Znaki, symbole i pomniki”. - Jak zawsze jesteśmy przygotowani - zapewnił Piotr Wilmowski, podróżnik i uczestnik festiwalu. - Gdy tylko zostaje ujawniony temat balu, to z kilkuosobową grupą siadamy i walczymy o najlepsze pomysły. Staramy się zawsze wybrać jakieś poboczne rozwiązania, nie iść głównym, oczywistym nurtem.

Adam Szostek: tutaj poruszane jest szerokie spektrum tematów, od ekologicznych i społecznych po stricte podróżnicze
- Fajnie, że po kilku latach przymusowego zamknięcia, wracają takie spotkania. Tutaj poruszane jest szerokie spektrum tematów, od ekologicznych, społecznych po te stricte podróżnicze. Możemy posłuchać o wyczynach, które się nigdy nie zdarzyły, o niezwykłych inicjatywach społecznych, czy wpływie działań człowieka na środowisko - powiedział Adam Szostek, uczestnik festiwalu.
