
fot. arch. prk24
W studiu Radia Słupsk gościliśmy
Jacka Maniszewskiego, burmistrza
Ustki. W rozmowie z Marcinem Kamińskim włodarz popularnej
nadmorskiej miejscowości podsumował miniony sezon turystyczny.
Odniósł się też do planów rozbudowy usteckiego portu oraz mówił
o tym, czy miasto ma zakusy na powiększenie swojego terytorium.
Jacek Maniszewki ma za sobą 1,5 roku
rządzenia miastem. Czy był to trudny czas? - Było bardzo dużo
różnych spraw, od inwestycyjnych, przez społeczne - przyznał
burmistrz. Pytany o miniony sezon turystyczny przyznał, że był on
udany, a turyści i mieszkańcy mogli uczestniczyć w niespotykanej
dotąd ilości imprez. - To była kumulacja wydarzeń zahamowanych
przez epidemię koronawirusa. Na pewno w tym roku imprezy będą organizowane w
mniejszej skali - powiedział.
Gość był pytany także o
najtrudniejsze sprawy, z jakimi miasto zmierzy się w tym roku: - Na
pewno będą to tematy okołoportowe. Plany rozbudowy portu wcześniej
już były, ale jak grom z jasnego nieba spadła na nas informacja,
że Urząd Morski w Gdyni chce zbudować u nas duży port
instalacyjno-serwisowy - powiedział burmistrz. - Czy do tego
dojdzie, trudno powiedzieć. Miasto ogólnie na tej inwestycji zyska,
ale my nie wiemy, jak to się przełoży na nasz budżet, jakie będą
wpływy, bo to ma być port gdyński mieszczący się na redzie
Ustki. Wielkie emocje opadły i za chwilę będę pukał w tej
sprawie do drzwi urzędu morskiego - stwierdził, dodając, że zależy mu na tym, aby o planach rozbudowy portu rzetelnie i na bieżąco byli informowani mieszkańcy Ustki.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
mk/zas